Zastąpienie Beaty Szydło przez Jarosława Kaczyńskiego może okazać się katastrofą. Pani premier cieszy się większym zaufaniem społecznym niż prezes PiS
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Apel, poseł ruchu Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Mówi się o zastąpieniu Beaty Szydło przez Jarosława Kaczyńskiego. Taka zmiana jest pana zdaniem możliwa po dwóch latach rządów PiS?
Piotr Apel (Kukiz‘15): Nie sądzę, żeby do tego doszło. Pani premier nie ma na swoim koncie żadnych wpadek, które podważałyby jej kompetencje do dalszego kierowania pracami rządu. Sprawdziła się jako menadżer rządu i nie widzę powodów, żeby ją wymieniać. Zastąpienie jej przez Jarosława Kaczyńskiego może okazać się katastrofą. Beata Szydło cieszy się większym zaufaniem społecznym niż prezes PiS.
Ale to on jest liderem partii rządzącej.
To prawda, ale taka rola – szefa liderującego z pewnego dystansu - jest dla niego odpowiednia. Może bowiem wpływać nie tylko na prace partii, ale również rządu.
Skoro mowa o pracach rządu - PiS szczyci się tym, że udało się zwiększyć nakłady na służbę zdrowia. Czy postawiłby pan plus przy projekcie budżetu?
To dość symboliczna zmiana. Natomiast, jeszcze w ramach tegorocznego budżetu, rząd postanowił przekazać miliard złotych na telewizję publiczną. Taka suma mogłaby korzystnie wpłynąć na służbę zdrowia. Budżet, w którym pieniądze są wydawane na mniej ważne cele, podczas gdy mogłyby trafić na ważniejsze cele, nie jest budżetem dobrym. Będziemy zgłaszać do niego szereg poprawek. Mam nadzieję, że zostaną uwzględnione.
Jak ocenia pan postawę Hanny Gronkiewicz-Waltz? Słyszymy głosy z różnych stron sceny politycznej, że powinna stawić się przed Komisją Weryfikacyjną, a tymczasem prezydent Warszawy kontratakuje…
Pani prezydent złapała oddech po zaskakującym wyroku sądu. Myślę, że serial reprywatyzacyjny będzie trwał, a Hanna Gronkiewicz-Waltz wciąż nie będzie chciała stawić się przed Komisją, co jest dla mnie niezrozumiałe. To wszystko wygląda coraz gorzej i zaczyna przypominać brzydką zabawę polityczną. Z jednej strony słyszymy o zwracanych kamienicach, z drugiej – nie słyszymy o wyrokach, które powinny zapadać w tej sprawie. Jeśli kamienica została przyznana niezgodnie z prawem, to przecież ktoś jest temu winny. Oczekiwałbym realnej walki z przestępcami.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zastąpienie Beaty Szydło przez Jarosława Kaczyńskiego może okazać się katastrofą. Pani premier cieszy się większym zaufaniem społecznym niż prezes PiS
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Apel, poseł ruchu Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Mówi się o zastąpieniu Beaty Szydło przez Jarosława Kaczyńskiego. Taka zmiana jest pana zdaniem możliwa po dwóch latach rządów PiS?
Piotr Apel (Kukiz‘15): Nie sądzę, żeby do tego doszło. Pani premier nie ma na swoim koncie żadnych wpadek, które podważałyby jej kompetencje do dalszego kierowania pracami rządu. Sprawdziła się jako menadżer rządu i nie widzę powodów, żeby ją wymieniać. Zastąpienie jej przez Jarosława Kaczyńskiego może okazać się katastrofą. Beata Szydło cieszy się większym zaufaniem społecznym niż prezes PiS.
Ale to on jest liderem partii rządzącej.
To prawda, ale taka rola – szefa liderującego z pewnego dystansu - jest dla niego odpowiednia. Może bowiem wpływać nie tylko na prace partii, ale również rządu.
Skoro mowa o pracach rządu - PiS szczyci się tym, że udało się zwiększyć nakłady na służbę zdrowia. Czy postawiłby pan plus przy projekcie budżetu?
To dość symboliczna zmiana. Natomiast, jeszcze w ramach tegorocznego budżetu, rząd postanowił przekazać miliard złotych na telewizję publiczną. Taka suma mogłaby korzystnie wpłynąć na służbę zdrowia. Budżet, w którym pieniądze są wydawane na mniej ważne cele, podczas gdy mogłyby trafić na ważniejsze cele, nie jest budżetem dobrym. Będziemy zgłaszać do niego szereg poprawek. Mam nadzieję, że zostaną uwzględnione.
Jak ocenia pan postawę Hanny Gronkiewicz-Waltz? Słyszymy głosy z różnych stron sceny politycznej, że powinna stawić się przed Komisją Weryfikacyjną, a tymczasem prezydent Warszawy kontratakuje…
Pani prezydent złapała oddech po zaskakującym wyroku sądu. Myślę, że serial reprywatyzacyjny będzie trwał, a Hanna Gronkiewicz-Waltz wciąż nie będzie chciała stawić się przed Komisją, co jest dla mnie niezrozumiałe. To wszystko wygląda coraz gorzej i zaczyna przypominać brzydką zabawę polityczną. Z jednej strony słyszymy o zwracanych kamienicach, z drugiej – nie słyszymy o wyrokach, które powinny zapadać w tej sprawie. Jeśli kamienica została przyznana niezgodnie z prawem, to przecież ktoś jest temu winny. Oczekiwałbym realnej walki z przestępcami.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364173-nasz-wywiad-apel-pani-premier-nie-ma-na-swoim-koncie-zadnych-wpadek-ktore-podwazalyby-jej-kompetencje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.