Każda partia musi być przygotowana, by iść sama, a jednocześnie próbujemy stworzyć szeroką koalicję
– powiedział Ryszard Petru na antenie radiowej Trójki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trudno o bardziej dosadne podsumowanie „dokonań” Ryszarda Petru… Nowoczesna zmienia nazwę
Przewodniczący Nowoczesnej zaczął rozmowę od swojej opinii nt. protestu lekarzy-rezydentów.
Protest młodych lekarzy jest uzasadniony, bo ich sytuacja się w ostatnich latach relatywnie się pogorszyła. (…) Wielu z nich ma fantastyczne oferty pracy w Europie Zachodniej
– powiedział.
Wydajemy prawie tyle samo prywatnie co publicznie. Te pieniędzy mogłyby zostać wprowadzone do systemu publicznego. Ale żadne rząd do tej pory nie chciał wprowadzenia dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, co my postulujemy
– dodał.
Jego zdaniem, rząd nie przejmuje się problemami lekarzy.
Rząd ich totalnie olewa. Minister Radziwiłł od dwudziestu paru dni mówi w kółko to samo
– powiedział szef Nowoczesnej.
Oferowanie podwyżek za kilka lat jest niepoważne. (…) PiS daje pieniądze tam gdzie mu wygodnie. 9 miliardów idzie na obniżkę wieku emerytalnego. Idą olbrzymie pieniądze do ojca Rydzyka. 80 milionów złotych lekką ręką, poszły na TVP, która ma straty. Te pieniądze powinny iść na podwyżki
– dodał.
Prawo i Sprawiedliwość wprowadza przepisy, dzięki którym m.in. pracownicy supermarketów będą mieli co drugą niedziele wolną. Ryszard Petru jest przeciwnikiem tego pomysłu. Przekonywał, że ona sam też pracuje w niedziele.
Akurat jest tak, że w ostatnie niedziele w większości byłem w pracy. W ostatnią niedzielę w regionie kujawsko-pomorskim, a dokładnie w Toruniu i pracowałem. W ostatnim miesiącu w każdą niedzielę byłem w pracy
– powiedział.
Zgłosiliśmy projekt ustawy, która mówi: nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Dajmy szansę utrzymania możliwości robienia zakupów kiedy chcemy, ale jednocześnie zagwarantujmy pracownikom, by mieli dwie niedziele w miesiącu zawsze gwarantowane wolne
– dodał.
Piotr Misiło próbuje wygryźć Petru z fotela szefa Nowoczesnej.
Cieszę się, bo konkurencja jest dobra. Pokazuje co zrobiliśmy i co mogliśmy zrobić
– stwierdził Petru.
Prowadząca audycję Beata Michniewicz podniosła problem nazwy partii Petru.
Na pewno zmieni się nazwa. Zniknie człon „Ryszard Petru”
– powiedziała dziennikarka.
Nie wiadomo czy się zmieni. Zaproponowałem taką zmianę. Człowiek niekomfortowo czuje się z nazwiskiem w nazwie partii czy czegokolwiek. Kropa nie zniknie
– odpowiedział jej Ryszard Petru.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Każda partia musi być przygotowana, by iść sama, a jednocześnie próbujemy stworzyć szeroką koalicję
– powiedział Ryszard Petru na antenie radiowej Trójki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trudno o bardziej dosadne podsumowanie „dokonań” Ryszarda Petru… Nowoczesna zmienia nazwę
Przewodniczący Nowoczesnej zaczął rozmowę od swojej opinii nt. protestu lekarzy-rezydentów.
Protest młodych lekarzy jest uzasadniony, bo ich sytuacja się w ostatnich latach relatywnie się pogorszyła. (…) Wielu z nich ma fantastyczne oferty pracy w Europie Zachodniej
– powiedział.
Wydajemy prawie tyle samo prywatnie co publicznie. Te pieniędzy mogłyby zostać wprowadzone do systemu publicznego. Ale żadne rząd do tej pory nie chciał wprowadzenia dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, co my postulujemy
– dodał.
Jego zdaniem, rząd nie przejmuje się problemami lekarzy.
Rząd ich totalnie olewa. Minister Radziwiłł od dwudziestu paru dni mówi w kółko to samo
– powiedział szef Nowoczesnej.
Oferowanie podwyżek za kilka lat jest niepoważne. (…) PiS daje pieniądze tam gdzie mu wygodnie. 9 miliardów idzie na obniżkę wieku emerytalnego. Idą olbrzymie pieniądze do ojca Rydzyka. 80 milionów złotych lekką ręką, poszły na TVP, która ma straty. Te pieniądze powinny iść na podwyżki
– dodał.
Prawo i Sprawiedliwość wprowadza przepisy, dzięki którym m.in. pracownicy supermarketów będą mieli co drugą niedziele wolną. Ryszard Petru jest przeciwnikiem tego pomysłu. Przekonywał, że ona sam też pracuje w niedziele.
Akurat jest tak, że w ostatnie niedziele w większości byłem w pracy. W ostatnią niedzielę w regionie kujawsko-pomorskim, a dokładnie w Toruniu i pracowałem. W ostatnim miesiącu w każdą niedzielę byłem w pracy
– powiedział.
Zgłosiliśmy projekt ustawy, która mówi: nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Dajmy szansę utrzymania możliwości robienia zakupów kiedy chcemy, ale jednocześnie zagwarantujmy pracownikom, by mieli dwie niedziele w miesiącu zawsze gwarantowane wolne
– dodał.
Piotr Misiło próbuje wygryźć Petru z fotela szefa Nowoczesnej.
Cieszę się, bo konkurencja jest dobra. Pokazuje co zrobiliśmy i co mogliśmy zrobić
– stwierdził Petru.
Prowadząca audycję Beata Michniewicz podniosła problem nazwy partii Petru.
Na pewno zmieni się nazwa. Zniknie człon „Ryszard Petru”
– powiedziała dziennikarka.
Nie wiadomo czy się zmieni. Zaproponowałem taką zmianę. Człowiek niekomfortowo czuje się z nazwiskiem w nazwie partii czy czegokolwiek. Kropa nie zniknie
– odpowiedział jej Ryszard Petru.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364130-dziennikarka-do-lidera-nowoczesnej-zniknie-czlon-ryszard-petru-szef-n-odpowiada-czlowiek-niekomfortowo-czuje-sie-z-nazwiskiem-w-nazwie-partii?strona=1