Mam nadzieję, że 11 listopada dojdzie do awansów generalskich, te awanse są polskiej armii potrzebne - powiedział wiceminister ON Tomasz Szatkowski. Dodał, że kluczem do porozumienia byłoby zaangażowanie zarówno prezydenta, jak i szefa MON.
Wiceszef MON Tomasz Szatkowski, pytany w środę w Telewizji Republika, czy 11 listopada dojdzie do nominacji generalskich odparł:
Mam taką nadzieję, że dojdzie do awansów, ponieważ te awanse są polskiej armii potrzebne.
To nie jest tylko kwestia najwyższych miejsc w systemie dowodzenia, ale to jest kwestia linii, kwestia naszych oficerów w strukturach międzynarodowych, choćby w NATO, gdzie ich stopień ma znaczenie
— wskazywał Szatkowski.
Na pytanie, czy prezydent Andrzej Duda może - podobnie jak 15 sierpnia br. - odłożyć nominacje generalskie, wiceminister zaznaczył, że „zgodnie z komunikatami BBN jest taka możliwość”.
Ja mam nadzieję, że do niej nie dojdzie. Ona nie będzie zdrowa dla Polskich Sił Zbrojnych
— podkreślił.
Jego zdaniem, kluczem do porozumienia „byłoby zaangażowanie z jednej strony zwierzchnika sił zbrojnych, z drugiej strony osoby, która wykonuje jego zadania w czasie pokoju, poprzez którą to zwierzchnictwo jest wykonywane, czyli ministra obrony narodowej”.
Zapewnił, że szef MON Antoni Macierewicz zadeklarował gotowość przedstawienia prezydentowi raportu z przeprowadzenia Strategicznego Przeglądu Obronnego i ta gotowość jest podtrzymywana.
Mam nadzieję, że dojdzie do tego typu spotkania
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mam nadzieję, że 11 listopada dojdzie do awansów generalskich, te awanse są polskiej armii potrzebne - powiedział wiceminister ON Tomasz Szatkowski. Dodał, że kluczem do porozumienia byłoby zaangażowanie zarówno prezydenta, jak i szefa MON.
Wiceszef MON Tomasz Szatkowski, pytany w środę w Telewizji Republika, czy 11 listopada dojdzie do nominacji generalskich odparł:
Mam taką nadzieję, że dojdzie do awansów, ponieważ te awanse są polskiej armii potrzebne.
To nie jest tylko kwestia najwyższych miejsc w systemie dowodzenia, ale to jest kwestia linii, kwestia naszych oficerów w strukturach międzynarodowych, choćby w NATO, gdzie ich stopień ma znaczenie
— wskazywał Szatkowski.
Na pytanie, czy prezydent Andrzej Duda może - podobnie jak 15 sierpnia br. - odłożyć nominacje generalskie, wiceminister zaznaczył, że „zgodnie z komunikatami BBN jest taka możliwość”.
Ja mam nadzieję, że do niej nie dojdzie. Ona nie będzie zdrowa dla Polskich Sił Zbrojnych
— podkreślił.
Jego zdaniem, kluczem do porozumienia „byłoby zaangażowanie z jednej strony zwierzchnika sił zbrojnych, z drugiej strony osoby, która wykonuje jego zadania w czasie pokoju, poprzez którą to zwierzchnictwo jest wykonywane, czyli ministra obrony narodowej”.
Zapewnił, że szef MON Antoni Macierewicz zadeklarował gotowość przedstawienia prezydentowi raportu z przeprowadzenia Strategicznego Przeglądu Obronnego i ta gotowość jest podtrzymywana.
Mam nadzieję, że dojdzie do tego typu spotkania
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364086-wiceszef-mon-mam-nadzieje-ze-11-listopada-dojdzie-do-awansow-generalskich-te-awanse-sa-polskiej-armii-potrzebne