Marcin P. w sytuacji kryzysowej domagał się od pana Frankowskiego przedstawienia całej korespondencji z Tuskiem. Próbowano z Michała Tuska zrobić parasol ochronny
– powiedział Tomasz Rzymowski z Kukiz’15 odnosząc się do kolejnego posiedzenia komisji śledczej ds. Amber Gold w programie „Gość Wiadomości”.
To pigułka tego do czego komisja doszła. Zeznania i materiały pokazują, że osoby, funkcjonariusze prokuratury czy policji uczestniczą w nieformalnych spotkaniach w hotelach czy na stadionach, czego nie powinni czynić
– przekonywał.
Drugi z gości, Marcin Horała zwracał uwagę na to, że w Trójmieście od lat u szczytów władzy są ci sami ludzie.
To samo środowisko rządzi od 1989 r.
– powiedział.
Tomasz Rzymkowski nie ukrywał, że uważa małżeństwo P. za słupy.
To, że małżeństwo P. było słupami komisja wie od dłuższego czasu. Wczorajsze przesłuchanie Marcina P. tylko to potwierdza
– powiedział.
Panowie Majewski i Latkowski przedstawiali świadectwo od informatorów z półświatka. Pan Marcin P. spotykał się w 2010 roku z Mariusem Olechem, który zeznawał, że nigdy nie spotkał pana Marcina P.
– dodał.
Zdaniem Marcina Horały, w sprawę Amber Gold angażowały się najważniejsze osoby w kraju.
Problem był taki, że współpracowali z osobami najwyżej postawionymi w państwie i regionie. Byli łaskawi zrobić sobie zdjęcie jak ciągną samolot
– stwierdził.
Tomasz Rzymkowski wspomniał o postaci Michała Tuska. Syn byłego premiera mógł być traktowany jako polityczne zabezpieczenie przez twórców Amber Gold.
Marcin P. w sytuacji kryzysowej domagał się od pana Frankowskiego przedstawienia całej korespondencji z Tuskiem. Próbowano z Michała Tuska zrobić parasol ochronny
– powiedział.
Odnosząc się do kwestii Michała Tuska, Horała powiedział:
Oficerowie ABW też maja oczy i widzą kto tam pracuje i kto bierze udział w akcji promocyjnej.
Żartował też z faktu, że prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz zapomniał wpisać do swojego oświadczenia majątkowego setek tysięcy złotych, które jego dzieciom mieli przekazać dziadkowie.
Można powiedzieć, komu dziadkowie nie dawali setek tysięcy złotych?
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Marcin P. w sytuacji kryzysowej domagał się od pana Frankowskiego przedstawienia całej korespondencji z Tuskiem. Próbowano z Michała Tuska zrobić parasol ochronny
– powiedział Tomasz Rzymowski z Kukiz’15 odnosząc się do kolejnego posiedzenia komisji śledczej ds. Amber Gold w programie „Gość Wiadomości”.
To pigułka tego do czego komisja doszła. Zeznania i materiały pokazują, że osoby, funkcjonariusze prokuratury czy policji uczestniczą w nieformalnych spotkaniach w hotelach czy na stadionach, czego nie powinni czynić
– przekonywał.
Drugi z gości, Marcin Horała zwracał uwagę na to, że w Trójmieście od lat u szczytów władzy są ci sami ludzie.
To samo środowisko rządzi od 1989 r.
– powiedział.
Tomasz Rzymkowski nie ukrywał, że uważa małżeństwo P. za słupy.
To, że małżeństwo P. było słupami komisja wie od dłuższego czasu. Wczorajsze przesłuchanie Marcina P. tylko to potwierdza
– powiedział.
Panowie Majewski i Latkowski przedstawiali świadectwo od informatorów z półświatka. Pan Marcin P. spotykał się w 2010 roku z Mariusem Olechem, który zeznawał, że nigdy nie spotkał pana Marcina P.
– dodał.
Zdaniem Marcina Horały, w sprawę Amber Gold angażowały się najważniejsze osoby w kraju.
Problem był taki, że współpracowali z osobami najwyżej postawionymi w państwie i regionie. Byli łaskawi zrobić sobie zdjęcie jak ciągną samolot
– stwierdził.
Tomasz Rzymkowski wspomniał o postaci Michała Tuska. Syn byłego premiera mógł być traktowany jako polityczne zabezpieczenie przez twórców Amber Gold.
Marcin P. w sytuacji kryzysowej domagał się od pana Frankowskiego przedstawienia całej korespondencji z Tuskiem. Próbowano z Michała Tuska zrobić parasol ochronny
– powiedział.
Odnosząc się do kwestii Michała Tuska, Horała powiedział:
Oficerowie ABW też maja oczy i widzą kto tam pracuje i kto bierze udział w akcji promocyjnej.
Żartował też z faktu, że prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz zapomniał wpisać do swojego oświadczenia majątkowego setek tysięcy złotych, które jego dzieciom mieli przekazać dziadkowie.
Można powiedzieć, komu dziadkowie nie dawali setek tysięcy złotych?
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364057-tomasz-rzymkowski-o-roli-syna-bylego-premiera-w-aferze-amber-gold-probowano-z-michala-tuska-zrobic-parasol-ochronny?strona=1