Politycy Platformy Obywatelskiej mają usta pełne frazesów w sprawie protestu rezydentów i naprawy służby zdrowia. Pokazuje to, jak bardzo krótką pamięć mają i jak łatwo jest wyprzeć się ośmiu lat rządów. Przykład - pierwszy z brzegu. To słowa samego ówczesnego premiera Donalda Tuska, który pytany przez dziennikarzy o nową ustawę refundacyjną odpowiedział w 2011 roku w bardzo interesujący sposób.
Lekarze, którzy będą zachowywali się niegodnie, którzy będą utrudniali pacjentom życie, będą podlegali konsekwencjom. Stanowisko OZZL i Porozumienia Zielonogórskiego jest dla mnie nie do zaakceptowania. Lekarze, jeśli chcą korzystać z pieniędzy publicznych, muszą pracować tak, żeby pacjent na tym nie stracił
— mówił wówczas Tusk.
Media przyjęły wypowiedź ówczesnego premiera ze zrozumieniem. Wyobraźmy sobie, że takie słowa do lekarzy rezydentów wypowiada premier Beata Szydło. Zapewne media podniosłyby histerię, która trwałaby cały tydzień.
Przypomnijmy: pod koniec 2011 roku przyjęta została nowa ustawa refundacyjna. Ustawa ta zmieniała zasady wystawiania przez lekarzy recept na leki refundowane. Przy okazji zmieniona została lista leków refundowanych.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364018-tak-wyglada-hipokryzja-tusk-w-2011-lekarze-ktorzy-beda-beda-utrudniali-pacjentom-zycie-beda-podlegali-konsekwencjom-wideo