Negowanie prawa do obniżonego wieku emerytalnego oraz 500 plus prowadzi tylko do marginalizacji opozycji
— pisze, o dziwo, Marek Beylin w „Gazecie Wyborczej.
Publicysta odnosi się w ten sposób do obecnej sytuacji opozycji. Trzeźwo ją ocenia, jako nie najlepszą, bo pozbawioną lidera wzbudzającego zaufanie.
W rankingu nieufności Grzegorz Schetyna zajmuje drugie miejsce, zaraz po Antonim Macierewiczu, a Ryszard Petru - czwarte, zaraz po Jarosławie Kaczyńskim. Ludzie nie wierzą w ich skuteczność i wyobraźnię w konfrontacji z PiS”
— zauważa Beylin.
Jednocześnie odnosi się wrażenie, że publicysta chwali opozycję, że opozycja… chwali rządowe projekty, a co więcej - zdecydowanie skłania się w stronę rządowych postulatów i wyborców PiS.
PO zrozumiała, że nie da się wygrać wyborów parlamentarnych bez zgody na 500 plus i obniżony wiek emerytalny. (…) Po Platformie powinna pojąć to też Nowoczesna.
Zaraz potem Beylin dodaje, że program, który przedstawił Grzegorz Schetyna na sobotniej konwencji PO, jest *”tyleż demokratyczny, co konserwatywny”. Platforma chce zachować obecną ustawę antyaborcyjną (a nie ją liberalizować), nie wspomniał o związkach partnerskich, prawach kobiet czy mniejszości (zatem zabrakło wzmianki o przyjmowaniu uchodźców).
Czy to oznacza, że według opozycji i Marka Beylina należy przedstawiać program podobny do PiS, żeby wygrać z tą partią? Bardzo to oryginalne i zapewne świadczyć będzie o sukcesie. Sukcesie Prawa i Sprawiedliwości.
mk/Gazeta Wyborcza
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363809-czerska-po-dwoch-latach-przyznaje-po-juz-wie-ze-nie-da-sie-wygrac-wyborow-bez-zgody-na-500-plus-i-obnizony-wiek-emerytalny