W obozie władzy Platformy Obywatelskiej zrobiła się panika i ten projekt nie uzyskał poparcia. Zakończono pracę nad tym projektem chyba na etapie jednej konferencji uzgodnieniowej. Ernest Bejda, który reprezentował wtedy CBA opowiadał, że niektóre rozwiązania są bardzo ciekawe, ale w koalicji PO-PSL nie było woli uchwalenia ustawy antykorupcyjnej
— mówił Maciej Wąsik na antenie wPolsce.pl, komentują stosunek PO do walki z korupcją i ustawy przygotowanej przez Julię Piterę.
Zastępca ministra koordynatora ds. służb specjalnych zapowiedział, że ustawa #Jawność będzie dotyczyła wszystkich obywateli i podmiotów. Nie będzie wyjątków.
Nie ma świętych krów. Nie będzie mogło być tak, że prezes dużej grupy Skarbu Państwa będzie otrzymywał wynagrodzenie jako prezes i załatwi sobie miejsce w zarządzie spółki podległej i dostanie drugą pensję. To jest niezdrowa sytuacja
— powiedział
Opinia publiczna ma prawo dowiedzieć się na co włodarze wydają publiczne pieniądze
— dodał.
Pytany przez Wojciecha Biedronia o to jak poprzedni rząd podchodził do sprawy walki z korupcją, Wąsik odpowiedział:
W rządzie Donalda Tuska to pani Julia Pitera została pełnomocnikiem ds. de facto przygotowania ustawy antykorupcyjnej. I tak jak traktuję Julię Piterę jako przeciwnika politycznego i krytykuję wiele jej poczynań, to ona jednak projekt takiej ustawy przygotowała. W obozie władzy Platformy Obywatelskiej zrobiła się panika i ten projekt nie uzyskał poparcia. Zakończono pracę nad tym projektem chyba na etapie jednej konferencji uzgodnieniowej. Ernest Bejda, który reprezentował wtedy CBA opowiadał, że niektóre rozwiązania są bardzo ciekawe, ale w koalicji PO-PSL nie było woli uchwalenia ustawy antykorupcyjnej.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W obozie władzy Platformy Obywatelskiej zrobiła się panika i ten projekt nie uzyskał poparcia. Zakończono pracę nad tym projektem chyba na etapie jednej konferencji uzgodnieniowej. Ernest Bejda, który reprezentował wtedy CBA opowiadał, że niektóre rozwiązania są bardzo ciekawe, ale w koalicji PO-PSL nie było woli uchwalenia ustawy antykorupcyjnej
— mówił Maciej Wąsik na antenie wPolsce.pl, komentują stosunek PO do walki z korupcją i ustawy przygotowanej przez Julię Piterę.
Zastępca ministra koordynatora ds. służb specjalnych zapowiedział, że ustawa #Jawność będzie dotyczyła wszystkich obywateli i podmiotów. Nie będzie wyjątków.
Nie ma świętych krów. Nie będzie mogło być tak, że prezes dużej grupy Skarbu Państwa będzie otrzymywał wynagrodzenie jako prezes i załatwi sobie miejsce w zarządzie spółki podległej i dostanie drugą pensję. To jest niezdrowa sytuacja
— powiedział
Opinia publiczna ma prawo dowiedzieć się na co włodarze wydają publiczne pieniądze
— dodał.
Pytany przez Wojciecha Biedronia o to jak poprzedni rząd podchodził do sprawy walki z korupcją, Wąsik odpowiedział:
W rządzie Donalda Tuska to pani Julia Pitera została pełnomocnikiem ds. de facto przygotowania ustawy antykorupcyjnej. I tak jak traktuję Julię Piterę jako przeciwnika politycznego i krytykuję wiele jej poczynań, to ona jednak projekt takiej ustawy przygotowała. W obozie władzy Platformy Obywatelskiej zrobiła się panika i ten projekt nie uzyskał poparcia. Zakończono pracę nad tym projektem chyba na etapie jednej konferencji uzgodnieniowej. Ernest Bejda, który reprezentował wtedy CBA opowiadał, że niektóre rozwiązania są bardzo ciekawe, ale w koalicji PO-PSL nie było woli uchwalenia ustawy antykorupcyjnej.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363796-tylko-u-nas-jak-po-walczyla-z-korupcja-maciej-wasik-w-ich-obozie-zrobila-sie-panika-i-nie-przyjeli-ustawy-antykorupcyjnej-wideo