To, że są między nami różnice zdań, nie powinno być formą protestu, zwłaszcza w tak ostrej formie, jak protest głodowy. Byłoby lepiej, żebyśmy usiedli do wspólnej pracy. Został specjalnie w tym celu powołany zespół w ministerstwie zdrowia. Aby rozmawiać na ten temat, a także na inne dotyczące finansowania służby zdrowia. Lekarze rezydenci mają tam swoje miejsce
— powiedział w studio wPolsce.pl Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia.
Nie było ich na spotkaniu, które odbyło się w piątek. Czekam na to, żeby dołączyli nieco później. To bardziej właściwa droga do tego, żeby wyjaśniać nieporozumienia i zakończyć je
— zaznaczył.
Minister odniósł się także do wzrostu nakładów na służbę zdrowia.
Wzrost nakładów na ochronę zdrowia będzie stopniowy, nie odroczony; nastąpi poprzez dotację budżetową dla Narodowego Funduszu Zdrowia; finansowane będą m.in. świadczenia do których są duże kolejki
— powiedział w poniedziałek minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Ta ustawa w sposób absolutnie wyjątkowy zapowiada gwarancje wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do poziomu 6 proc.; stopniowego wzrostu, a nie odroczonego, na co mocno zwracam uwagę
— powiedział minister.
Minister ocenił, że „paradoksem dzisiejszych dni jest to, że dyskutuje się dlaczego tak wolno, a nie słychać radości, że to się udało”. Tymczasem, jak dodał, wzrost nakładów, to „odwieczny postulat wszystkich środowisk związanych ze służbą zdrowia - pracodawców, producentów sprzętu i leków, środowisk zawodowych, pacjentów, będący zawsze przedmiotem marzenia, które wydawało się, że nigdy nie zostanie w Polsce zrealizowane”.
Rząd podjął decyzję, że będzie to zapisane wprost w przepisie, że będziemy mieli wzrastające nakłady na ochronę zdrowia ze środków publicznych do poziomu 6 proc. Czy to wystarczy? Oczywiście, jak porównujemy się z niektórymi krajami na Zachodzie, to będzie mniej. () Ale jest to absolutnie coś, co jest przełomem, że będzie gwarancja, że z każdym rokiem pieniędzy będzie więcej
— powiedział minister.
Zdaniem Radziwiłła, „Polska wchodzi na ścieżkę, która jest charakterystyczna dla większości krajów rozwijających się i rozwiniętych - im PKB wyższe, tym odsetek PKB ze środków publicznych na zdrowie - wyższy”.
Szef resortu zdrowia wskazał, że zdecydowano się na rozwiązanie by poziom finansowania odpowiedni dla danego roku, zaczynając od 2018, osiągać poprzez dotację budżetową dla Narodowego Funduszu Zdrowia, która będzie uzupełniać to, co jest zbierane w ramach składki.
To mechanizm znany - w ten sposób finansujemy państwowe ratownictwo medyczne. Budżet finansuje je poprzez dotację do Funduszu, a NFZ zajmuje się organizacją zamawiania świadczeń
— powiedział minister.
Minister odpowiadając na pytanie, czy 6 proc. PKB to wystarczający poziom, czy nie powinno być więcej, powiedział, że „pewnie powinno być, ale () 6 proc. PKB w kontekście innych wydatków, () usztywnia budżet w stopniu znacznym”. Jak ocenił, „przestrzeń do swobodnych decyzji na co wydać środki publiczne zmniejsza się”. Ograniczeniem jest też, jak wskazał, kwestia zadłużenia.
Ci, którzy mówią 6,8 proc. PKB, czy 9 proc. muszą mieć świadomość, że z punktu widzenia finansów to po prostu niemożliwe. Natomiast być może mogło to (6 proc.) być troszkę szybciej, ale to nie jest kwestia żadnych negocjacji, tylko analiz
— podkreślił.
W czwartek Komitet Stały Rady Ministrów zarekomendował rządowi przyjęcie projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, który przewiduje systematyczny wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2025 r. Radziwiłł przekazał w minionym tygodniu, że premier Beata Szydło zadeklarowała, analizy ws. ewentualnego szybszego osiągnięcia 6 proc. PKB.
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej w 2018 r. na ochronę zdrowia będzie przeznaczone 4,67 proc. PKB; a rok później 4,84 proc. Nakłady na ten cel będą wzrastać także w kolejnych latach: w 2020 r. - 5,03 proc, w 2021 r. - 5,22 proc., w 2022 r. 5,41 proc., w 2023 r. - 5,6 proc., a w 2024 - 5,8 proc. Docelowy poziom finansowania, czyli 6 proc. PKB, miałby zostać osiągnięty w 2025 r.
Protestujący od początku października lekarze rezydenci, w poniedziałek przedstawili obywatelski projekt ustawy, pod którym będą teraz zbierać podpisy. Dokument zakłada wzrost finansowania służby zdrowia do poziomu 6,8 proc. PKB w trzy lata.
eh/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363699-konstanty-radziwill-dla-wpolscepl-rezydenci-nie-powinni-protestowac-zwlaszcza-w-tak-ostrej-formie-jak-glodowka