Ja sądzę, że po prostu PiS obejrzy swoje błędy. Nikt nie podejmuje najlepszych decyzji, ani PiS, ani prezydent, ani nikt. Jeśli dziś wszyscy się obejrzą bardzo szczegółowo co wymyślili, no i dojdą. Tu nie ma mowy o kompromisie, tylko o ustaleniu, jaka jest najlepsza droga
— mówiła na antenie RMF FM Zofia Romaszewska.
Ciągle się mówi o jakimś kompromisie, jakby była jakaś wojna, ty mi dasz, ja ci dam to. Nie. Po prostu chodzi o to, żeby była dobra zmiana, to ma być dobra ustawa. Tyle ile można w tym układzie i w tej sytuacji zrobić, to należy zrobić. Myślę, że na tym zależy zarówno i panu Kaczyńskiemu, i panu Dudzie. Myślę, że obydwaj są tym zainteresowani
— podkreślała legendarna działaczka „Solidarności”.
Mam nadzieję, że jednak dojdzie do porozumienia, ze względu na to, że nasz przywódca, czyli Jarek Kaczyński, jednak mimo wszystko ma mnóstwo rozumu. Myślę, że nie chce tego, żebyśmy stali się jedyną partią, jaka ma być tutaj, bo to wtedy nie będzie dobrze
— zaznaczyła.
Zapytana o to, czy zastąpienie Beaty Szydło przez Jarosława Kaczyńskiego to dobry pomysł, odpowiedziała:
Uważam, że nawet bardzo [dobry pomysł]. Ale trudno mi powiedzieć, ale rzeczywiście na tym się nie znam. Wydaje mi się, że z całym szacunkiem dla pani premier, to mądrość Jarosława Kaczyńskiego no w ogóle nawet nie przystaje do mądrości pani premier.
Jak zaznaczyła:
Wydaje mi się, że z całym szacunkiem dla pani premier i do wszystkiego, to wydaje mi się, że mądrość pana Jarosława Kaczyńskiego po prostu… W ogóle nawet nie przystaje do mądrości pani premier.
Odnosząc się do porównania popularności premier Szydło i prezesa Kaczyńskiego, odpowiedziała:
Ja muszę powiedzieć, że problem jest taki, że odkąd Jarosław Kaczyński znalazł się w polityce, to nigdy w życiu nie miał dobrych sondaży. Po prostu dlatego, że mówił to, co uważa. A to jest zawsze bardzo niedobrze, dlatego że to wymaga od ludzi myślenia, jakiegoś innego zdania niż obowiązuje w danej sytuacji. Także z tego punktu widzenia jest to oczywiście kłopot. Ale nie musi mieć najwyższego poparcia na świecie.
Nie zabrakło gorzkich słów pod adresem rządu.
Ja tak jak oglądam to zewnątrz, to ona bardzo słabo daję radę z tymi wszystkimi ministrami, którzy niekoniecznie muszą się jej słuchać. A powinna rządzić rządem, żeby oni jej jednak się jej słuchali. Zdecydowanie tego nie robi
— oceniła działaczka opozycji antykomunistycznej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ja sądzę, że po prostu PiS obejrzy swoje błędy. Nikt nie podejmuje najlepszych decyzji, ani PiS, ani prezydent, ani nikt. Jeśli dziś wszyscy się obejrzą bardzo szczegółowo co wymyślili, no i dojdą. Tu nie ma mowy o kompromisie, tylko o ustaleniu, jaka jest najlepsza droga
— mówiła na antenie RMF FM Zofia Romaszewska.
Ciągle się mówi o jakimś kompromisie, jakby była jakaś wojna, ty mi dasz, ja ci dam to. Nie. Po prostu chodzi o to, żeby była dobra zmiana, to ma być dobra ustawa. Tyle ile można w tym układzie i w tej sytuacji zrobić, to należy zrobić. Myślę, że na tym zależy zarówno i panu Kaczyńskiemu, i panu Dudzie. Myślę, że obydwaj są tym zainteresowani
— podkreślała legendarna działaczka „Solidarności”.
Mam nadzieję, że jednak dojdzie do porozumienia, ze względu na to, że nasz przywódca, czyli Jarek Kaczyński, jednak mimo wszystko ma mnóstwo rozumu. Myślę, że nie chce tego, żebyśmy stali się jedyną partią, jaka ma być tutaj, bo to wtedy nie będzie dobrze
— zaznaczyła.
Zapytana o to, czy zastąpienie Beaty Szydło przez Jarosława Kaczyńskiego to dobry pomysł, odpowiedziała:
Uważam, że nawet bardzo [dobry pomysł]. Ale trudno mi powiedzieć, ale rzeczywiście na tym się nie znam. Wydaje mi się, że z całym szacunkiem dla pani premier, to mądrość Jarosława Kaczyńskiego no w ogóle nawet nie przystaje do mądrości pani premier.
Jak zaznaczyła:
Wydaje mi się, że z całym szacunkiem dla pani premier i do wszystkiego, to wydaje mi się, że mądrość pana Jarosława Kaczyńskiego po prostu… W ogóle nawet nie przystaje do mądrości pani premier.
Odnosząc się do porównania popularności premier Szydło i prezesa Kaczyńskiego, odpowiedziała:
Ja muszę powiedzieć, że problem jest taki, że odkąd Jarosław Kaczyński znalazł się w polityce, to nigdy w życiu nie miał dobrych sondaży. Po prostu dlatego, że mówił to, co uważa. A to jest zawsze bardzo niedobrze, dlatego że to wymaga od ludzi myślenia, jakiegoś innego zdania niż obowiązuje w danej sytuacji. Także z tego punktu widzenia jest to oczywiście kłopot. Ale nie musi mieć najwyższego poparcia na świecie.
Nie zabrakło gorzkich słów pod adresem rządu.
Ja tak jak oglądam to zewnątrz, to ona bardzo słabo daję radę z tymi wszystkimi ministrami, którzy niekoniecznie muszą się jej słuchać. A powinna rządzić rządem, żeby oni jej jednak się jej słuchali. Zdecydowanie tego nie robi
— oceniła działaczka opozycji antykomunistycznej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363600-romaszewska-mam-nadzieje-ze-dojdzie-do-porozumienia-ze-wzgledu-na-to-ze-jarek-kaczynski-mimo-wszystko-ma-mnostwo-rozumu?strona=1