Od samego początku mówiliśmy o tym, że po 2  latach dojdzie do oceny dokonań rządu i zapadnie decyzja, czy potrzebna jest zmiana, a jeśli tak, to jaka. Na razie żadne decyzje nie zapały

— powiedział w programie „Kwadrans polityczny” (TVP1) wicepremier Jarosław Gowin.

Polityk odniósł się również do spotkania z ministrem Zbigniewem Ziobrą i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Mogę z ręka na sercu powiedzieć, że nie wspominaliśmy o rekonstrukcji rządu

— dodał.

Skoro nie wie nic wicepremier, a miałem wrażeniem, że i minister sprawiedliwości i pan premier, to chyba dziennikarze rubryk satyrycznych wiedzą mniej niż trójka wymienionych osób

— zaznaczył rozmówca Marcina Wikły.

16 listopada będzie podsumowanie 2-lecia rządu i  prawdopodobnie wtedy Beata Szydło i Jarosław Kaczyński ogłoszą, jakie będą zmiany, jeśli w ogóle nastąpią

— poinformował wicepremier.

Jak zaznaczył Jarosław Gowin:

Żaden minister nie może czuć się spokojny.

W rozmowie pojawił się również temat ostatniej konwencji PO.

Te 8 lat rządów PO było zaprzeczeniem obietnic, jakie składał Grzegorz Schetyna

— powiedział Gowin.

Niestety PO nie zrobiła bilansu, nie potrafi rozwiązać problemu wiceprzewodniczącej partii Hanny Gronkiewicz-Waltz. Dopóki nie będzie uczciwego rozliczenia, dopóty tego typu obietnice będą tyko pustymi słowami

— stwierdził.

Chyba nawet politycy PO nie potrafią powiedzieć dlaczego jest wiceprzewodniczącą

— dodał.

Odnosząc się do obietnic składanych na konwencji Platformy, powiedział:

Jeśli PO wróci do władzy, to nie zrealizuje tych postulatów socjalnych, bo jest to niemożliwe.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>