Politycy PO zamiast spalić się ze wstydu po tym, co zrobili Polakom, buńczucznie się odgrażają

Platforma Obywatelska za całą swoją działalność powinna być zdelegalizowana.

Najlepszą pointą do opowiadania bredni przez polityków PO, była reakcja redaktor Katarzyny Kolendy – Zaleskiej w tefałenowskich „Faktach po Faktach”. Na zakończenie wynurzeń jednego z najprymitywniejszych agitatorów z PO, Bartosza Arłukowicza, który sarkastycznie odrzucał pomysł oceniania ośmiu lat rządów PO i ujadał na PiS za stan służby zdrowia, nie wytrzymała i ryknęła szczerym, zdrowym śmiechem. I w zasadzie jest to reakcja normalna. Ale tak naprawdę taki nakręcony ktoś jak Bartosz Arłukowicz, któremu wstawiono w głowę dyrdymałki i podkręcono hipnozą czy dopalaczami, żeby je wypluwał z podobną prędkością jak kałasznikow naboje albo nie powinno się zapraszać do programów publicystycznych albo w trakcie wyrzucać ze studia. Jaką wartość mają oceny kogoś kto okradał Polaków, biorąc pensję w zbędnym ministerstwie do spraw czegoś tam, a co najistotniejsze potem był fatalnym ministrem zdrowia. Tupet tego gościa jest godny podziwu. Kto jak kto ale on mógł w latach 2011 – 2015 zrobić z naszej służby zdrowia cacuszko. Drugi arogant bez zahamowań to Sławomir Neumann. Ten w programach telewizyjnych jest także podochocony jak koty w marcu. I on ma dużo do powiedzenia w sprawie protestu rezydentów. I do najmniejszej refleksji nie skłania go fakt, że w latach 2012-2015 był sekretarzem stanu w ministerstwie zdrowia.

Reszta polityków Platformy jest podobnego sortu. Najmniejszej skruchy za lata rozkradania i niszczenia Polski. Jeszcze jak choćby Grzegorz Schetyna z zaciśniętą pięścią grzmią wszelkie kalumnie pod adresem dobrej zmiany. Ciekawe, że za czasów Donalda Tuska ten polityk krył się po kątach, a teraz urósł na wybitnego przywódcę. Tylko w środowisku tak zdemoralizowanym i wyzbytym jakichkolwiek zdolności honorowych jak towarzycho z PO, ktoś pokroju Grzegorza Schetyny może być na czele partii. Z drugiej strony tam nawet Hanna Gronkiewicz-Waltz, czyścicielka warszawskich kamienic, winna tragedii dziesiątek tysięcy ludzi, uchodzi za kogoś godnego zsiadania w kierownictwie. „Młodzieżówka” PO lansowana jako świeża krew składa się z niemniej odstręczających indywiduów: Borys Budka, Michał Szczerba, Kinga Gajewska, Sławomir Nitras. Te nazwiska mówią same za siebie.

Lista przewin PO wobec Polaków jest imponująca:

Oddanie śledztwa Rosjanom po katastrofie smoleńskiej

Dopuszczenie do bezczeszczenia zwłok po tej katastrofie

Rozbuchany przemysł pogardy wobec opozycji

Zniszczenie przemysłu stoczniowego

Wyprzedaż Polskich Kolei Linowych z włącznie z Kolejką na Kasprowy Wierch

Podniesienie wieku emerytalnego

Zwiększenie zadłużenia państwa o 500 mld w latach, gdy ponoć mieliśmy największe dotacje z Unii Europejskiej w historii

Karuzele Vatowskie powodujące ok. 260 mld strat

Sprzeniewierzenia oszczędności Polaków z OFE

Plajty przedsiębiorców oszukanych podczas budowy obiektów i autostrad na Euro 2012

Złodziejska reprywatyzacja osiągnęła zenit za czasów PO

Zawieranie wybitnie niekorzystnych kontraktów gazowych z Rosją

Zabieranie dzieci z powodu biedy

Zmuszanie tysięcy Polaków do emigracji

Zgoda na przyjmowanie imigrantów na życzenie Berlina

Nawet zasiłek pogrzebowy został zmniejszony

Czytaj dalej na następnej stronie ===>