Ten wstrętny Macierewicz
„Budżet państwa hojny dla rodziny szefa MON-u. Fundacja córki Macierewicza dostała pół miliona” – „ujawnił” dziennik „Super Express”. Chodzi o Fundację Bank Mleka Kobiecego, której prezesem jest Aleksandra Wesołowska, córka Antoniego Macierewicza. Szkoda, że „SE” nie dodał, iż pieniądze te trafiły do fundacji jeszcze za czasów… rządu koalicji PO-PSL” (za: http://gpcodziennie.pl/69670-zrobiawszystkobyuderzycwszefamon-u.html)
No tak, każdy orze jak może.. Ty na przykład uparcie stoisz przy szczątkach smoleńskiej…brzozy i piszesz: „ Waleczny jest ten twój maciaroski! prezes już odtrąbił odwrót w sprawie Smoleńska a ten twardo nadal słyszy głosy (wybuchy)z drugiej strony chyba nie jest zbyt grzecznie z jego strony że on słyszy gdy prezes nie słyszy??” (Pisownia oryginalna.)
Trudny to posterunek (i obowiązek?…), który każe starszym panom słać takie cóś. Przecie nikt przytomny nie przeczy wybuchom. Chodzi o przyczynę. A wasi nadal każą wierzyć w pancerną brzozę?! To ci dywersanci! Rosyjskie skrzydła ścinane przez drzewko… Tyle, że drzewko też rosyjskie… Trudna sprawa… Ciekawe, kiedy podadzą wam kolejną wersję do wierzenia?… Stawiam na taką, iż to sam złowrogi M. w kooperacji z wiadomymi imperialistami podłożył ładunki w Tupolewie.
Wirusy obcych cywilizacji (poczytaj koniecznie Feliksa Konecznego)
Niedawno pewna pani - wonczas szefowa PISF – dostrzegła, iż politycy „zawłaszczają niezależne instytucji kultury, które zapewniają twórcom pluralizm i wolność wypowiedzi” .
A to ci odkrycie! Lata, dekady, radosnego, monolitycznego wespół-zespół entuzjazmu w niszczenia cywilizacji łacińskiej, również z coraz śmielszym babraniem się w obscenie, pornografii; dewastowania zwanego dla niepoznaki „wolnością wypowiedzi” ( za nasze, czyli budżetowe wspomożenia), to git i super! Odcinanie od kasy za takie „niezależne” (od czego?) hasanie – to horror, a może nawet totalitaryzm!
Pewien młody, chociaż nie tak bardzo, zauroczony postępową wizją wolności publicysta wołał: „Nie dajmy robić z siebie durniów: sytuacje przymusową tworzy dopiero wprowadzenie reguł a nie jej brak.” Hmmm…Czyli prawo ogranicza wolność… Chociażby prawo zwane: Kodeks drogowy… Nie mówiąc o karnym czy cywilnym…
Ot, cała mentalność dzieci postępu przyzwyczajanych przez sponsoro-mentorów do róbta co chceta, bez specjalnego pomyślunku, co z tego „chcenia” może, czy ma, wyniknąć… Infantylizm. Dzieci chwili. Ale przecie to tylko ofiary…
Publ. www.katolickie.media.pl
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ten wstrętny Macierewicz
„Budżet państwa hojny dla rodziny szefa MON-u. Fundacja córki Macierewicza dostała pół miliona” – „ujawnił” dziennik „Super Express”. Chodzi o Fundację Bank Mleka Kobiecego, której prezesem jest Aleksandra Wesołowska, córka Antoniego Macierewicza. Szkoda, że „SE” nie dodał, iż pieniądze te trafiły do fundacji jeszcze za czasów… rządu koalicji PO-PSL” (za: http://gpcodziennie.pl/69670-zrobiawszystkobyuderzycwszefamon-u.html)
No tak, każdy orze jak może.. Ty na przykład uparcie stoisz przy szczątkach smoleńskiej…brzozy i piszesz: „ Waleczny jest ten twój maciaroski! prezes już odtrąbił odwrót w sprawie Smoleńska a ten twardo nadal słyszy głosy (wybuchy)z drugiej strony chyba nie jest zbyt grzecznie z jego strony że on słyszy gdy prezes nie słyszy??” (Pisownia oryginalna.)
Trudny to posterunek (i obowiązek?…), który każe starszym panom słać takie cóś. Przecie nikt przytomny nie przeczy wybuchom. Chodzi o przyczynę. A wasi nadal każą wierzyć w pancerną brzozę?! To ci dywersanci! Rosyjskie skrzydła ścinane przez drzewko… Tyle, że drzewko też rosyjskie… Trudna sprawa… Ciekawe, kiedy podadzą wam kolejną wersję do wierzenia?… Stawiam na taką, iż to sam złowrogi M. w kooperacji z wiadomymi imperialistami podłożył ładunki w Tupolewie.
Wirusy obcych cywilizacji (poczytaj koniecznie Feliksa Konecznego)
Niedawno pewna pani - wonczas szefowa PISF – dostrzegła, iż politycy „zawłaszczają niezależne instytucji kultury, które zapewniają twórcom pluralizm i wolność wypowiedzi” .
A to ci odkrycie! Lata, dekady, radosnego, monolitycznego wespół-zespół entuzjazmu w niszczenia cywilizacji łacińskiej, również z coraz śmielszym babraniem się w obscenie, pornografii; dewastowania zwanego dla niepoznaki „wolnością wypowiedzi” ( za nasze, czyli budżetowe wspomożenia), to git i super! Odcinanie od kasy za takie „niezależne” (od czego?) hasanie – to horror, a może nawet totalitaryzm!
Pewien młody, chociaż nie tak bardzo, zauroczony postępową wizją wolności publicysta wołał: „Nie dajmy robić z siebie durniów: sytuacje przymusową tworzy dopiero wprowadzenie reguł a nie jej brak.” Hmmm…Czyli prawo ogranicza wolność… Chociażby prawo zwane: Kodeks drogowy… Nie mówiąc o karnym czy cywilnym…
Ot, cała mentalność dzieci postępu przyzwyczajanych przez sponsoro-mentorów do róbta co chceta, bez specjalnego pomyślunku, co z tego „chcenia” może, czy ma, wyniknąć… Infantylizm. Dzieci chwili. Ale przecie to tylko ofiary…
Publ. www.katolickie.media.pl
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363526-pomrocznosci-nie-calkiem-jasne-z-listow-do-przyjaciol-i-znajomych?strona=2