Gdyby UE zrobiła to, co Polska, Węgry i cała Grupa Wyszehradzka proponowała, to problemu na taką skalę by nie było. To spóźnione zwycięstwo zdrowego rozsądku
—powiedział Jacek Saryusz-Wolski na antenie TVP Info.
Europoseł komentował w ten sposób korektę podejścia elit unijnych do problemu związanego z imigrantami i uchodźcami. Zdaniem Saryusz-Wolskiego czekają nas jednak długie dyskusje:
Jesteśmy w impasie. Nie sądzę, by można było łatwo się porozumieć. (…) Dobra wiadomość jest taka, że polityka kontroli granic i pomocy na miejscu daje efekty - prawie wygasł strumień imigrantów drogą bałkańską, maleje drogą włosko-libijską. Gdyby UE zrobiła to, co Polska, Węgry i cała Grupa Wyszehradzka proponowała, to problemu na taką skalę by nie było. To spóźnione zwycięstwo zdrowego rozsądku
— ocenił.
Główny nurt UE się pomylił i dokonuje korekty kursu - to UE idzie śladem V4, a nie odwrotnie
— dodawał.
Były polityk Platformy był pytany o propozycje Grzegorza Schetyny z sobotniej konwencji:
Nie wiem, na ile są nowe. One częściowo są kradzione z propoycji obozu rządzącego, inne zaprzeczają wcześniejszym propozycjom PO. Nic nowego w tym nie widzę: to tylko populizm i tutaj zgadzam się z przedstawicielem Nowoczesnej
— zaznaczył Saryusz-Wolski.
lw, TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363472-saryusz-wolski-glowny-nurt-ue-sie-pomylil-i-dokonuje-korekty-kursu-to-ue-idzie-sladem-polski-i-v4-a-nie-odwrotnie