Polityka portfelowa przy braku wiarygodności partii niekoniecznie jest skuteczna. Do tego dochodzi ta cała narracja dotycząca pro rosyjskości PiS. Budowanie skojarzeń Antoniego Macierewicza z działaniem na rzecz Putina ma tak niską wiarygodność, że trudno tutaj poza twardym elektoratem z takim przekazem docierać do wyborców
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Norbert Maliszewski, specjalista ds. marketingu politycznego, UKSW.
wPolityce.pl: Grzegorz Schetyna powiedział dziś w Łodzi, że „jeżeli chcemy ocalić dorobek, na który pracowaliśmy od 1989 roku, to musimy obecną władzę w najbliższych wyborach obalić”. To chyba ich jedyny program?
Prof. Norbert Maliszewski: Platforma postrzegana była tylko jako anty- PiS, jej głównym problemem jest brak wizji i programu. Teraz stara się ona stworzyć ofertę, stąd pojawiające się różnego rodzaju obietnice. Tych obietnic robi się bardzo dużo, bo to jest i 500+ dla każdego dziecka i pieniądze dla rezydentów i obniżenie kwoty wolnej od podatku. Jeżeli mamy taką listę obietnic, a właściwie inflację obietnic, to pytanie czy Platforma w tych obietnicach jest wiarygodna i dlaczego będąc u władzy ich nie zrealizowała.
Platforma jest znana z obiecywania, z czego nic później nie wynika. Teraz znów to się powtarza?
Tak. Ona znana jest z działań PR-owych. Te obietnice są właściwie próbą przelicytowania PiS-u. Mówią, że ich działania doprowadzą do wzrostu pensji, bo zamiast totalnej negacji, ma to być teraz polityka portfelowa. W sytuacji jednak, kiedy Polacy przypominają sobie w czasie rozliczania afer Amber Gold i reprywatyzacyjnej, jak za rządów PO wyglądało państwo, jej wiarygodność jest tutaj niewielka. Polityka portfelowa przy braku wiarygodności partii niekoniecznie jest skuteczna. Do tego dochodzi ta cała narracja dotycząca pro rosyjskości PiS. Budowanie skojarzeń Antoniego Macierewicza z działaniem na rzecz Putina ma tak niską wiarygodność, że trudno tutaj poza twardym elektoratem z takim przekazem docierać do wyborców.
Po co Platforma to czyni?
Platforma stara się powrócić do centrowego pozycjonowania, swojego lewego i prawego skrzydła. Najpierw sprawdźmy jednak fakty. Jakie są obecne relacje w polityce zagranicznej pomiędzy Polską a Rosja, a jakie były wcześniej i do czego doprowadził ten reset. Przypomnijmy sobie, jakie skutki miała polityka wschodnia Platformy i jakie było prognozowanie sytuacji na Ukrainie? Teraz widać, że są szanse na zablokowanie Nord Stream2, a wcześniej publicyści liberalni mówili, że tego nie da się zrobić. Platforma mówi dziś o powrocie do PRL, ale kto zmienił chociażby stosunek do Jaruzelskiego, kto był na jego pogrzebie, kto żywi się przez lata jakimś sentymentem?
Można też dodać- kto brał udział w demonstracjach KOD-u?
Tak. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że każda opozycja ma prawo do budowania jakichś narracji, tylko trzeba zapytać czy one są wiarygodne. Nie sądzę, żeby wyborcom centrowym, do których teraz stara się zwracać Platforma, ta retoryka wydawała się przekonująca. A chodzi przecież o przekonanie wyborców umiarkowanych i zyskiwanie poparcia. Stąd ta narracja nie wydaje mi się szczególnie trafiona, tym bardziej, że politycy PiS to są działacze antykomunistyczni i anty PRL.
Schetyna zadeklarował, że w razie potrzeby powrócą na ulice. Świadczy to o słabości Platformy, która sama kopie sobie grób?
Strategia wyprowadzania ludzi na ulice jest prawem opozycji. Pytanie tylko czy to narzędzie nie jest nadużywane i czy owe osoby, które na tej ulicy się znajdują nie są elementem jakiejś gry wyborczej. Budowanie wrażenia sytuacji krańcowej, ogromnego kryzysu, braku demokracji świadczy o przekraczaniu tych granic. To nie jest też skuteczne. Mobilizacja ludzi na ulicach może co prawda być widowiskowa i przekonywać, że partia ma rzeczywiste poparcie. Ale jeżeli ten język jest nadwyrężany, gdy tworzone są skrajne narracje, to znowu PO nie będzie zdobywać owego centrum, bo to ma być umiarkowane i racjonalne. Stąd protesty te prowadzą do jakiejś głośnej i widowiskowej w telewizji, ale niszy. Każda broń jest skuteczna jeżeli nie stępi się jej ostrza nadmiernym używaniem czy przesadą.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363449-nasz-wywiad-prof-maliszewski-pytanie-czy-platforma-jest-wiarygodna-w-inflacji-swoich-obietnic