Zakończyła się konwencja samorządowa Platformy Obywatelskiej. Liderzy i członkowie PO zebrali się w Łodzi, by ogłosić swój pomysł na walkę z Prawem i Sprawiedliwością.

Kluczowym momentem konwencji było wystąpienie Grzegorza Schetyny, który nawoływał do obalenia rządu, współpracy ze środowiskami feministycznymi czy budowania wspólnego frontu opozycji. Nie zabrakło krytyki jednego z rozwiązań autorstwa rządu Donalda Tuska.

Schetyna mówił również o walce w obronie kompromisu aborcyjnego, in vitro, a także likwidacji urzędów wojewódzkich.

Europa poczeka na nas jeszcze 2 lata, ale nie poczeka jeszcze 6 lat

– mówił też Schetyna.

Podczas imprezy Platformy przemawiali również inni politycy tej partii, m.in. Bogdan Borusewicz, Andrzej Halicki czy Bartosz Arłukowicz.

Konwencja Platformy Obywatelskiej dotyczyła samorządów. Zabrakło jednak twarzy samorządowej polityki w wykonaniu PO, czyli Hanny Gronkiewicz-Waltz. Czyżby prezydent Warszawy nie pasowała do pomysłu PO na samorząd?

Na konwencję przybyła za to spychana w PO na margines Ewy Kopacz. Do Łodzi przybyła z Małgorzatą Kidawą-Błońska i Bartoszem Arłukowiczem.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Schetyna na konwencji PO: „Jeżeli chcemy ocalić dorobek, na który pracowaliśmy od 1989 roku, to musimy obalić władzę!”

Oto jak powinno wyglądać przemówienie Grzegorza Schetyny na konwencji PO w Łodzi

Konwencja zaciśniętych pięści i planowanej zemsty. Schetyna zarysował program likwidacji państwa polskiego

„Obłuda i cynizm”, „Totalna propozycja? To totalny odlot”. Internauci nie zostawiają suchej nitki na Grzegorzu Schetynie. ZOBACZ KOMENTARZE

mly