Niebezpiecznie poszerza się zakres Hanny Gronkiewicz-Waltz. To już nie tylko komisja weryfikacyjna i grzywny. Konwencja PO jest niekonstytucyjna. Widać, że pani prezydent taki status nadała konwencji PO. Apelujemy do tego, żeby konwencja wyciągnęła wnioski i może nałożyła grzywnę na panią prezydent

— powiedział na konferencji prasowej Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, odnosząc się do konwencji Platformy Obywatelskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Schetyna na konwencji PO: „Jeżeli chcemy ocalić dorobek, na który pracowaliśmy od 1989 roku, to musimy obalić władzę!”

Jak wyjaśnił, podejrzenia wzbudza już samo miejsce konwencji, ponieważ PO najwięcej samorządowców ma w Warszawie.

Tu ma prezydenta, wiceprzewodniczącą partii. Jeśli robi konwencję, wydawałoby się, że najwłaściwszym miejscem jest Warszawa, Uciekli do Łodzi, bo wstydzą się swoich rządów. Wstydzą się tego, jak rządzą w Warszawie. To pokazuje podejście PO do rządów samorządowców

— zauważył wiceminister sprawiedliwości.

Jaki zwrócił także uwagę na tematy, jakie Grzegorz Schetyna podejmował na konwencji. Podkreślił, że w żaden sposób nie były to tematy powiązane z samorządami.

Mówił o OFE, o aborcji, o spółkach Skarbu Państwa. Czy to są tematy samorządowe? To pokazuje, jak bardzo PO nie rozumie jednostek samorządu terytorialnego. To są place zabaw, otwartość, dialog – to jest samorząd, a nie opowieść o OFE czy euro. To pokazuje, że PO nie rozumie samorządności i otwartości

— podkreślił Jaki.

Przyznał, że oczekiwał rozliczenia się z rządów PO w samorządach, ale nie usłyszeliśmy nic na ten temat.

Nie powiedziano nic na temat tego, jak PO rządzi w Warszawie, w Gdańsku. Ani słowa o samorządach, bo wstydzą się tego, jak rządzą. Ale na konwencji nie było symbolu ich rządów – czyściciela kamienic. Ten obrazek zostanie po ich rządach, a oni się tego wstydzą

— mówił Patryk Jaki.

wkt