Ministrowie otworzyli też drugie posiedzenie Konferencji Tbiliskiej, której celem jest przekazywanie doświadczeń związanych z polskim procesem dostosowawczym do UE i wspomaganie Gruzji w jej zbliżaniu do struktur europejskich.

Rozmowy z Dżanelidze rozpoczęły trzeci, ostatni dzień wizyty szefa polskiej dyplomacji w krajach Kaukazu Południowego. Po zakończeniu spotkania ze swoim gruzińskim odpowiednikiem Waszczykowski weźmie udział w otwarciu nowej siedziby ambasady RP w Tbilisi. Następnie udaje się do Erywania, gdzie ma się spotkać z prezydentem Armenii Serżem Sarkisjanem oraz ministrem spraw zagranicznych tego kraju Edwardem Nalbandianem.

Na początku trzydniowej wizyty na Kaukazie Południowym szef polskiego MSZ odwiedził także Baku, gdzie spotkał się z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem i szefem MSZ Elmarem Mammadiarowem. W czwartek w Tbilisi rozmawiał natomiast z prezydentem Gruzji Giorgim Margwelaszwilim i premierem Giorgim Kwirikaszwilim oraz złożył wieńce pod popiersiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pod pomnikiem Bohaterów Poległych za Jedność Gruzji.

Ministrowi towarzyszy podczas wizyty delegacja składająca się z przedstawicieli resortów spraw wewnętrznych i administracji oraz infrastruktury i budownictwa, a także polskich spółek zainteresowanych ekspansją w regionie - LOT, PKP, PGZ i PWPW.

Przed wylotem z Polski Waszczykowski udzielił PAP wywiadu, w którym podkreślił, że Polsce zależy na „intensyfikacji kontaktów politycznych” z Kaukazem Południowym. Jak dodał, Polska ma w tym obszarze „sporo do nadrobienia po zaniedbaniach poprzedniej ekipy rządzącej, która zerwała z kaukaskim kierunkiem dyplomacji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego”.

W trakcie wizyty dyskutowane miały być ponadto kwestie bezpieczeństwa, a także perspektywy rozwoju idei „connectivity” - rozbudowywania więzi łączących kraje Partnerstwa Wschodniego z Unią Europejską poprzez budowę połączeń infrastrukturalnych, handlowych, energetycznych czy społecznych.

ems/PAP