„Gazeta Wyborcza” zapowiada na swojej stronie kolejny materiał, którego celem zdaje się być próba podważenia wiarygodności obecnego kierownictwa Trybunału Konstytucyjnego.
Wojciech Czuchnowski tak anonsuje swoją publikację (ma się ukazać na łamach „GW” w piątek):
Odkryliśmy, że blisko niego [wiceprezesa TK Mariusza Muszyńskiego] przez całe lata pracowała osoba, która dziś w Trybunale Konstytucyjnym pełni bardzo istotną funkcję. Wiele wskazuje na to, że Muszyński wciągnął ją d Trybunału, a za wszystkim stały obecne służby specjalne, na czele z koordynatorem Mariuszem Kamińskim.
Wygląda na to, że Mariusz Kamiński, koordynator służb, przychodzi do Trybunału jak do siebie, i rozmawia z jego szefostwem jak ze swoimi podwładnymi.
Ta skandaliczna sugestia ma oczywiście postawić w złym świetle prezes TK Julię Przyłębską. Znając ostatnie publikacje „GW”, dotyczące m. in. Antoniego Macierewicza, można spodziewać się niezłej „wyszywanki”, czyli chwytliwego tytułu i braku konkretów. Ale nie o nie wszak chodzi…
W przekazanym naszej redakcji oświadczeniu biuro prasowe TK stwierdza:
Oświadczenie Biura Trybunału Konstytucyjnego, 19.10.2017 r.
Biuro Trybunału Konstytucyjnego oświadcza, że zapowiadana na stronie internetowej wyborcza.pl publikacja prasowa redaktorów Wojciecha Czuchnowskiego i Anny Czuby zawiera fałszywe informacje i insynuacje na temat rzekomej przeszłości obecnych władz Trybunału Konstytucyjnego.
Kolejne ataki na prezes Julię Przyłębską pokazują, jak ważną instytucją jest Trybunał. Fakt, że kierują nim osoby nie mające „namaszczenia” salonu III RP jest, jak widać, tak bardzo nie do zniesienia, że wszystkie chwyty stają się dozwolone.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363200-gw-szykuje-kolejny-atak-na-prezesow-i-sedziow-trybunalu-konstytucyjnego-biuro-prasowe-tk-to-falszywe-informacje-i-insynuacje