Mam nadzieję przede wszystkim, że tym razem te wybory wygra kandydat Prawa i Sprawiedliwości, kto by nim nie był
— powiedział na antenie RMF FM Jacek Sasin, poseł PiS.
Ani ja nie miałem szans być prezydentem Warszawy, ani na razie Patryk Jaki nim nie jest, więc to pewnie jest taka ocena, która mogłaby być dopiero oparta o pewne fakty. Na pewno - myślę - byłby lepszym prezydentem i Patryk Jaki, i Stanisław Karczewski, który może być dzisiaj kandydatem PiS na prezydenta Warszawy, niż Hanna Gronkiewicz-Waltz, tu nie mam wątpliwości
— mówił polityk.
Sasin przyznał, że na giełdzie nie muszą pojawiać się tylko nazwiska Stanisława Karczewskiego i Patryka Jakiego.
Jestem sobie w stanie wyobrazić, że mogły to być jeszcze inne kandydatury
— powiedział parlamentarzysta.
O tym będą decydować władze PiS, przede wszystkim w oparciu o realną ocenę szans takiego kandydata
— zaznaczył.
Ja myślę, że każdy, kto jest w polityce, wobec takiego wyzwania, jakim jest walka o prezydenturę Warszawy, by nie odmówił
— przyznał Sasin.
W rozmowie pojawił się również temat rozmów prezydent - prezes PiS.
Myślę, że są pewne zasady dobrego wychowania, dobrego tonu. I myślę, że jak tak ważny gość przybywa, to warto go w drzwiach przywitać
— zauważył polityk.
Gospodarzem jest prezydent, a nie szef gabinetu, więc w tym sensie tę wypowiedź bym traktował. Natomiast oczywiście nie ma to żadnego znaczenia dla celu, w jakim obaj panowie się spotykają, a ten cel jest naprawdę ważny
— dodał.
Jacek Sasin zwrócił uwagę na status prezesa PiS.
Powiem tak: Jarosław Kaczyński jest kimś ważniejszym niż premier…
— podkreślił.
…bo jest szefem większości parlamentarnej. A bez tej większości parlamentarnej nie byłoby, ani tego rządu, ani tego premiera
— wyjaśnił poseł PiS.
Nie mówimy o protokole. Mówimy o pewnej rzeczywistości politycznej. Rzeczywistość polityczna jest taka: to szef większości parlamentarnej, lider ugrupowania, które wygrało wybory, jest postacią najważniejszą. Bo bez tego sukcesu, do którego poprowadził PiS Jarosław Kaczyński, nie byłoby tego rządu, nie byłoby pani premier, nie byłoby możliwości realizacji tego programu
— mówił Sasin.
Ja myślę, że to naprawdę nie ma znaczenia, czy Jarosław Kaczyński przybywa do pana prezydenta jako premier, czy jako prezes partii rządzącej, czy lider większości parlamentarnej. Najważniejsze jest to, że jest człowiekiem, który jest władny w imieniu tej większości parlamentarnej podejmować decyzje i konkretnie rozmawiać
— zaznaczył.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mam nadzieję przede wszystkim, że tym razem te wybory wygra kandydat Prawa i Sprawiedliwości, kto by nim nie był
— powiedział na antenie RMF FM Jacek Sasin, poseł PiS.
Ani ja nie miałem szans być prezydentem Warszawy, ani na razie Patryk Jaki nim nie jest, więc to pewnie jest taka ocena, która mogłaby być dopiero oparta o pewne fakty. Na pewno - myślę - byłby lepszym prezydentem i Patryk Jaki, i Stanisław Karczewski, który może być dzisiaj kandydatem PiS na prezydenta Warszawy, niż Hanna Gronkiewicz-Waltz, tu nie mam wątpliwości
— mówił polityk.
Sasin przyznał, że na giełdzie nie muszą pojawiać się tylko nazwiska Stanisława Karczewskiego i Patryka Jakiego.
Jestem sobie w stanie wyobrazić, że mogły to być jeszcze inne kandydatury
— powiedział parlamentarzysta.
O tym będą decydować władze PiS, przede wszystkim w oparciu o realną ocenę szans takiego kandydata
— zaznaczył.
Ja myślę, że każdy, kto jest w polityce, wobec takiego wyzwania, jakim jest walka o prezydenturę Warszawy, by nie odmówił
— przyznał Sasin.
W rozmowie pojawił się również temat rozmów prezydent - prezes PiS.
Myślę, że są pewne zasady dobrego wychowania, dobrego tonu. I myślę, że jak tak ważny gość przybywa, to warto go w drzwiach przywitać
— zauważył polityk.
Gospodarzem jest prezydent, a nie szef gabinetu, więc w tym sensie tę wypowiedź bym traktował. Natomiast oczywiście nie ma to żadnego znaczenia dla celu, w jakim obaj panowie się spotykają, a ten cel jest naprawdę ważny
— dodał.
Jacek Sasin zwrócił uwagę na status prezesa PiS.
Powiem tak: Jarosław Kaczyński jest kimś ważniejszym niż premier…
— podkreślił.
…bo jest szefem większości parlamentarnej. A bez tej większości parlamentarnej nie byłoby, ani tego rządu, ani tego premiera
— wyjaśnił poseł PiS.
Nie mówimy o protokole. Mówimy o pewnej rzeczywistości politycznej. Rzeczywistość polityczna jest taka: to szef większości parlamentarnej, lider ugrupowania, które wygrało wybory, jest postacią najważniejszą. Bo bez tego sukcesu, do którego poprowadził PiS Jarosław Kaczyński, nie byłoby tego rządu, nie byłoby pani premier, nie byłoby możliwości realizacji tego programu
— mówił Sasin.
Ja myślę, że to naprawdę nie ma znaczenia, czy Jarosław Kaczyński przybywa do pana prezydenta jako premier, czy jako prezes partii rządzącej, czy lider większości parlamentarnej. Najważniejsze jest to, że jest człowiekiem, który jest władny w imieniu tej większości parlamentarnej podejmować decyzje i konkretnie rozmawiać
— zaznaczył.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363163-jacek-sasin-jaroslaw-kaczynski-jest-kims-wazniejszym-niz-premier-bo-jest-szefem-wiekszosci-parlamentarnej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.