Jak bardzo trzeba oderwać się od realiów i stracić kontakt z rzeczywistością, by nadal krytykować program Rodzina 500+? Trzeba bardzo się starać, by nie chcieć zobaczyć ile te pieniądze znaczą dla najuboższych rodzin. Dzięki nim lepiej ma się też polska gospodarka… Balcerowicz jednak wie swoje.
„500+ ma wady, ale po dokonaniu całego bilansu uznałam, że ma więcej zalet, i można go modyfikować tylko nieznacznie”
—stwierdziła dziennikarka „GW” Dominika Wielowieyska.
Jej wpis zaskoczył wiele osób, a Balcerowicza wyprowadził najwyraźniej w równowagi. z równowagi wyprowadziły pochlebne słowa o wsparciu dla rodzin ze strony dziennikarki „Gazety Wyborczej”.
Wypowiedź ta nie przypadła do gustu najwyraźniej Leszkowi Balcerowiczowi, który pyta: „Ile dobrego można by sfinansować za 25 mld,które co roku idą na 500+? „.
Dowody na co? Jakie standardy dowodów? Ile dobrego można by sfinansować za 25 mld,które co roku idą na 500+? To elementarne pytania
—napisał na Twitterze.
Wokół słów Balcerowicza na Twitterze rozpętała się burza.
Wprawdzie mówi się, że „syty głodnego nie zrozumie”, ale może Leszek Balcerowicz. wyciągnie jakieś wnioski z lekcji, jakiej udzielili mu internauci.
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363143-rozsierdzony-balcerowicz-atakuje-program-500-ile-dobrego-mozna-by-sfinansowac-za-25-mld-wydawanych-na-to-co-rok