Warto jednak pamiętać, że profesor prawa, Hanna Gronkiewicz-Waltz - prezydent Warszawy była wcześniej przez wiele lat prezesem banku centralnego - NBP, przewodniczącą Rady Polityki Pieniężnej, wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, a także przewodniczącą Sejmowej Komisji Skarbu Państwa.
Rodzi się więc uzasadnione pytanie czy osoba tak mało spostrzegawcza, nie panująca nad postępowaniem swoich pracowników i urzędników w ratuszu mogła i potrafiła skutecznie zarządzać, tym bardziej, że tu w grę wchodziły nawet nie miliardy, ale i setki miliardów złotych. A, przecież w NBP decydowały się losy milionów Polaków, decydowano o polityce pieniężnej, kursach walutowych czy rezerwach walutowych i stopach procentowych kredytów. Stare to jak świat pytanie, co jest gorsze i bardziej szkodliwe? Ludzie z gruntu źli, prawdziwi złoczyńcy, czy też ludzie nieudolni, partacze, ludzie bezradni i bezwolni, tchórzliwi konformiści, którzy idą w zaparte i nigdy nie przyznają się do błędów. I odpowiedź na to pytanie nie jest prosta.
Dziś Polska, a po części i Warszawa, a za chwilę być może Kraków, Łódź czy Poznań, to już inny kraj i inna władza, przywracająca ludziom poczucie godności, ale starych krzywd, nieprawości, marnotrawstwa publicznego grosza, zawłaszczania i wyprzedaży majątku narodowego, zwykłego złodziejstwa, pogardy dla starych, biednych i wykluczonych jest do zwalczenia jeszcze całkiem sporo. Ale, idzie wyraźnie ku dobremu, choć powoli.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Warto jednak pamiętać, że profesor prawa, Hanna Gronkiewicz-Waltz - prezydent Warszawy była wcześniej przez wiele lat prezesem banku centralnego - NBP, przewodniczącą Rady Polityki Pieniężnej, wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, a także przewodniczącą Sejmowej Komisji Skarbu Państwa.
Rodzi się więc uzasadnione pytanie czy osoba tak mało spostrzegawcza, nie panująca nad postępowaniem swoich pracowników i urzędników w ratuszu mogła i potrafiła skutecznie zarządzać, tym bardziej, że tu w grę wchodziły nawet nie miliardy, ale i setki miliardów złotych. A, przecież w NBP decydowały się losy milionów Polaków, decydowano o polityce pieniężnej, kursach walutowych czy rezerwach walutowych i stopach procentowych kredytów. Stare to jak świat pytanie, co jest gorsze i bardziej szkodliwe? Ludzie z gruntu źli, prawdziwi złoczyńcy, czy też ludzie nieudolni, partacze, ludzie bezradni i bezwolni, tchórzliwi konformiści, którzy idą w zaparte i nigdy nie przyznają się do błędów. I odpowiedź na to pytanie nie jest prosta.
Dziś Polska, a po części i Warszawa, a za chwilę być może Kraków, Łódź czy Poznań, to już inny kraj i inna władza, przywracająca ludziom poczucie godności, ale starych krzywd, nieprawości, marnotrawstwa publicznego grosza, zawłaszczania i wyprzedaży majątku narodowego, zwykłego złodziejstwa, pogardy dla starych, biednych i wykluczonych jest do zwalczenia jeszcze całkiem sporo. Ale, idzie wyraźnie ku dobremu, choć powoli.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363061-upodlenie-czyli-miasto-bezprawia-czy-gronkiewicz-waltz-zstapi-z-oblokow-i-trafi-przed-oblicze-sprawiedliwosci?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.