Na pewno nie dojdzie do rozwodu. Jestem pewien, że obóz Zjednoczonej Prawicy w 2020 roku poprze w wyborach prezydenckich Andrzeja Dudę. Ważne, żeby w tym „małżeństwie” skończyły się ciche dni
— mówił w rozmowie z portalem Fakt24.pl wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, oraz lider Polski Razem Jarosław Gowin.
Wicepremier Gowin odniósł się w wywiadzie m.in. do głośnej krytyki jego ustawy o szkolnictwie wyższym.
Polityka jest dziedziną dla ludzi walecznych, nie boję się ataków. Jak trzeba, to sam też umiem zaatakować. Jestem spokojny o losy tej ustawy. (…) Marszałek Terlecki krytykując tę ustawę, nie znał jeszcze jej treści. Skrytykował ją przed ogłoszeniem. Myślę, że jego słowa odzwierciedlały pewne obiegowe obawy wysuwane ze strony słabszych uczelni. A nie ma powodu do obaw!
— stwierdził.
Wicepremier nie zaprzeczał również w rozmowie, że wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy doszło ostatnio do kilku sporów.
To prawda, przechodziliśmy ostatnio przez okres napięć w obozie Zjednoczonej Prawicy. (…) Ale ta faza napięć jest już za nami. W ubiegłym tygodniu, jak pan wie, spotkałem się na wielogodzinnej kolacji z Jarosławem Kaczyńskim i wszystko sobie wyjaśniliśmy. (…) Turbulencje wewnątrz Zjednoczonej Prawicy to jest czas przeszły dokonany
— zaznaczył minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Ciekawym fragmentem rozmowy było wyznanie Jarosława Gowina o odczuciach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego po prezydenckich wetach.
Dla Jarosława Kaczyńskiego reforma sądownictwa jest najważniejszą reformą i na pewno jest rozczarowany, że odwleka się ona w czasie
— powiedział.
[Jest] rozczarowany sytuacją. Moim zdaniem można było uniknąć prezydenckiego weta, wprowadzając wcześniej poprawki do ustawy, a przede wszystkim konsultując jej treść z prezydentem przed lipcowym głosowaniem. A tego zabrakło. Po tej sytuacji wielu komentatorów życzliwych PiS, ale też polityków partii rządzącej, zaczęło żywić obawy dotyczące rzekomych planów stworzenia tzw. partii prezydenckiej. I że my takie plany snujemy. Te obawy są kompletnie wyssane z palca
— dodał.
Wicepremier stwierdził również, że ma nadzieję, że spór prezydenta z Ministerstwem Sprawiedliwości jest wyłącznie nieporozumieniem, a nie „efektem złej woli i świadomych kłamstw”.
Choć w polityce nieporozumienia są często tak samo szkodliwe, jak kłamstwa. Po prezydenckim wecie padło wiele niedopuszczalnych słów pod adresem pana prezydenta. Ale też wiele niepotrzebnych ze strony współpracowników głowy państwa. Powiem tak: jesteśmy jak małżeństwo po drobnej sprzeczce z elementami awantury, ale chyba obie strony dziś żałują zbyt gorących sformułowań
— mówił, zapewniając małżeńskimi analogiami o jedności obozu rządzącego.
Na pewno nie dojdzie do rozwodu. Jestem pewien, że obóz Zjednoczonej Prawicy w 2020 roku poprze w wyborach prezydenckich Andrzeja Dudę. Ważne, żeby w tym „małżeństwie” skończyły się ciche dni
— podkreślił.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na pewno nie dojdzie do rozwodu. Jestem pewien, że obóz Zjednoczonej Prawicy w 2020 roku poprze w wyborach prezydenckich Andrzeja Dudę. Ważne, żeby w tym „małżeństwie” skończyły się ciche dni
— mówił w rozmowie z portalem Fakt24.pl wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, oraz lider Polski Razem Jarosław Gowin.
Wicepremier Gowin odniósł się w wywiadzie m.in. do głośnej krytyki jego ustawy o szkolnictwie wyższym.
Polityka jest dziedziną dla ludzi walecznych, nie boję się ataków. Jak trzeba, to sam też umiem zaatakować. Jestem spokojny o losy tej ustawy. (…) Marszałek Terlecki krytykując tę ustawę, nie znał jeszcze jej treści. Skrytykował ją przed ogłoszeniem. Myślę, że jego słowa odzwierciedlały pewne obiegowe obawy wysuwane ze strony słabszych uczelni. A nie ma powodu do obaw!
— stwierdził.
Wicepremier nie zaprzeczał również w rozmowie, że wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy doszło ostatnio do kilku sporów.
To prawda, przechodziliśmy ostatnio przez okres napięć w obozie Zjednoczonej Prawicy. (…) Ale ta faza napięć jest już za nami. W ubiegłym tygodniu, jak pan wie, spotkałem się na wielogodzinnej kolacji z Jarosławem Kaczyńskim i wszystko sobie wyjaśniliśmy. (…) Turbulencje wewnątrz Zjednoczonej Prawicy to jest czas przeszły dokonany
— zaznaczył minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Ciekawym fragmentem rozmowy było wyznanie Jarosława Gowina o odczuciach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego po prezydenckich wetach.
Dla Jarosława Kaczyńskiego reforma sądownictwa jest najważniejszą reformą i na pewno jest rozczarowany, że odwleka się ona w czasie
— powiedział.
[Jest] rozczarowany sytuacją. Moim zdaniem można było uniknąć prezydenckiego weta, wprowadzając wcześniej poprawki do ustawy, a przede wszystkim konsultując jej treść z prezydentem przed lipcowym głosowaniem. A tego zabrakło. Po tej sytuacji wielu komentatorów życzliwych PiS, ale też polityków partii rządzącej, zaczęło żywić obawy dotyczące rzekomych planów stworzenia tzw. partii prezydenckiej. I że my takie plany snujemy. Te obawy są kompletnie wyssane z palca
— dodał.
Wicepremier stwierdził również, że ma nadzieję, że spór prezydenta z Ministerstwem Sprawiedliwości jest wyłącznie nieporozumieniem, a nie „efektem złej woli i świadomych kłamstw”.
Choć w polityce nieporozumienia są często tak samo szkodliwe, jak kłamstwa. Po prezydenckim wecie padło wiele niedopuszczalnych słów pod adresem pana prezydenta. Ale też wiele niepotrzebnych ze strony współpracowników głowy państwa. Powiem tak: jesteśmy jak małżeństwo po drobnej sprzeczce z elementami awantury, ale chyba obie strony dziś żałują zbyt gorących sformułowań
— mówił, zapewniając małżeńskimi analogiami o jedności obozu rządzącego.
Na pewno nie dojdzie do rozwodu. Jestem pewien, że obóz Zjednoczonej Prawicy w 2020 roku poprze w wyborach prezydenckich Andrzeja Dudę. Ważne, żeby w tym „małżeństwie” skończyły się ciche dni
— podkreślił.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/363018-gowin-dla-jaroslawa-kaczynskiego-reforma-sadownictwa-jest-najwazniejsza-i-na-pewno-jest-rozczarowany-ze-odwleka-sie-w-czasie