Wicepremier przekonywał, że koniecznym warunkiem dalszego skoku cywilizacyjnego Polski i poprawy warunków życia Polaków jest rozwój nauki i badań. Podkreślił, że nie da się zbudować silnej gospodarki bez innowacyjnej technologii i konkurencyjnych produktów, które mogłyby sprzedawać polskie firmy.
Do tego - kontynuował - potrzeba należycie finansowanych i zorganizowanych uczelni i ośrodków badawczych oraz rzeszy zdolnych naukowców. Zdaniem Gowina, potencjał badaczy, naukowców i studentów uwolni ustawa o szkolnictwie wyższym, która ma wejść w życie w przyszłym roku. Minister zaznaczył, że jego osobistą ambicją jest skłonienie do powrotu do kraju młodych naukowców, których od czasu wejścia Polski do UE wyemigrowało 30 tys., a więc co czwarty. Wicepremier przekonywał, że zbyt długo nauka była w Polsce traktowana, jako „byt istniejący sam dla siebie”, tymczasem powinna otworzyć się na intensywną współpracę w przedsiębiorcami. Przekonywał, że rząd już zrealizował lub przygotowuje inicjatywy, które mają to zmienić. Mówił m.in. o obowiązującej od ubiegłego roku ustawie o innowacyjności, która wprowadza ulgi podatkowe dla przedsiębiorców angażujących się w obszar badan i rozwoju, a naukowcom - zachęty do współpracy z biznesem. W październiku br. rząd przyjął drugą ustawę o innowacyjności, która zakłada m.in. podniesienie ulgi podatkowej na działalność badawczo-rozwojową do 100 proc.
Inne ułatwiające współpracę naukowców z przedsiębiorcami pomysły, o których mówił Gowin to m.in. program studiów dualnych, czyli łączących zajęcia na uczelni z praktyczną nauką zawodu u pracodawcy. Na ten cel przeznaczono 100 mln zł. Inny, podobny projekt, realizowany od ubiegłego roku, dotyczy praktyk w państwowych wyższych szkołach zawodowych, w którym docelowo ma wziąć udział 7 tys. studentów. Na ten cel trafi w sumie 135 mln zł.
Kolejny pomysł to doktorat wdrożeniowy - doktorant pracuje nad swoją rozprawą doktorską w ramach jednostki naukowej, ale równocześnie w firmie, która wdroży efekty jego prac. Program jest realizowany w drodze dorocznego konkursu organizowanego przez resort nauki, który przyznaje stypendia rządowe - przypomniał wicepremier.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wicepremier przekonywał, że koniecznym warunkiem dalszego skoku cywilizacyjnego Polski i poprawy warunków życia Polaków jest rozwój nauki i badań. Podkreślił, że nie da się zbudować silnej gospodarki bez innowacyjnej technologii i konkurencyjnych produktów, które mogłyby sprzedawać polskie firmy.
Do tego - kontynuował - potrzeba należycie finansowanych i zorganizowanych uczelni i ośrodków badawczych oraz rzeszy zdolnych naukowców. Zdaniem Gowina, potencjał badaczy, naukowców i studentów uwolni ustawa o szkolnictwie wyższym, która ma wejść w życie w przyszłym roku. Minister zaznaczył, że jego osobistą ambicją jest skłonienie do powrotu do kraju młodych naukowców, których od czasu wejścia Polski do UE wyemigrowało 30 tys., a więc co czwarty. Wicepremier przekonywał, że zbyt długo nauka była w Polsce traktowana, jako „byt istniejący sam dla siebie”, tymczasem powinna otworzyć się na intensywną współpracę w przedsiębiorcami. Przekonywał, że rząd już zrealizował lub przygotowuje inicjatywy, które mają to zmienić. Mówił m.in. o obowiązującej od ubiegłego roku ustawie o innowacyjności, która wprowadza ulgi podatkowe dla przedsiębiorców angażujących się w obszar badan i rozwoju, a naukowcom - zachęty do współpracy z biznesem. W październiku br. rząd przyjął drugą ustawę o innowacyjności, która zakłada m.in. podniesienie ulgi podatkowej na działalność badawczo-rozwojową do 100 proc.
Inne ułatwiające współpracę naukowców z przedsiębiorcami pomysły, o których mówił Gowin to m.in. program studiów dualnych, czyli łączących zajęcia na uczelni z praktyczną nauką zawodu u pracodawcy. Na ten cel przeznaczono 100 mln zł. Inny, podobny projekt, realizowany od ubiegłego roku, dotyczy praktyk w państwowych wyższych szkołach zawodowych, w którym docelowo ma wziąć udział 7 tys. studentów. Na ten cel trafi w sumie 135 mln zł.
Kolejny pomysł to doktorat wdrożeniowy - doktorant pracuje nad swoją rozprawą doktorską w ramach jednostki naukowej, ale równocześnie w firmie, która wdroży efekty jego prac. Program jest realizowany w drodze dorocznego konkursu organizowanego przez resort nauki, który przyznaje stypendia rządowe - przypomniał wicepremier.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362910-minister-nauki-koniecznym-warunkiem-dalszego-skoku-cywilizacyjnego-polski-jest-rozwoj-nauki-i-badan?strona=2