Macierewicz: Między ministrem obrony narodowej a prezydentem na pewno nie ma konfliktu. Nieporozumienia są na szczeblach niższych

Na moim biurku co tydzień dostają raport dotyczący cyberzagrożeń. Istnienie takiego raportu nie jest żadną sensacją

— powiedział w „Salonie politycznym Trójki” (Program III Polskiego Radia) minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Rzeczywiście mamy do czynienia ze wzmożonymi atakami na serwery samego resortu albo też innych organów

— przyznał szef MON.

Była próba zainfekowania komputerów i trwałego pozyskiwania informacji. Na zewnątrz użytkownik nie zorientowałby się, co się dzieje, ale chodziło o pozyskiwanie informacji przez wielu pośredników prosto do centrali rosyjskiej

— zauważył minister.

To zjawisko wzrasta, zarówno jeśli chodzi o częstotliwości jak i zasięg

— przestrzegał gość radiowej „Trójki”.

W rozmowie pojawił się również temat relacji ministra obrony narodowej z prezydentem.

To normalne stosunki, tak jak są one opisywane w konstytucji. Inaczej bywa w wymiarze medialnym

— powiedział Macierewicz.

Bywa wykreowana wizja konfliktu. Żadna ze stron nie przekracza swoich kompetencji, uprawnień. Trwa dyskusja nt. systemu kierowania i dowodzenia armią. (…) Myślę, że rychło zakończy się porozumieniem

— mówił szef MON.

Między ministrem obrony narodowej a prezydentem na pewno nie ma konfliktu. Nieporozumienia pojawiają się na szczeblach niższych

— dodał.

gah