Być może da się nieco podwyższyć żenująco niskie wynagrodzenia lekarzy rezydentów i minister Radziwiłł złożył taką rzetelną propozycję. Na pewno nie da się podwyższyć o tyle, o ile lekarze rezydenci żądają
—zaznaczył wicepremier Jarosław Gowin w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach TVN24.
Minister zwrócił uwagę, że nakłady na służbę zdrowia systematycznie się zwiększają.
Część postulatów rezydentów zapewne jest zbieżna z tym co robi rząd, ale część postulatów jest całkowicie nierealistyczna. Nakłady na służbę zdrowia wzrosną do końca roku o 8 mld zł, w przyszłym to będzie dodatkowe 6 mld. Tempo podnoszenia minimalnych wynagrodzeń to kolejnych 17 mld w ciągu 5 lat
—wyliczał Gowin.
Gość TVN24 przyznał, że Polska potrzebuje lekarzy i mogą to być również lekarze z zagranicy.
Powinniśmy się otwierać na lekarzy z Ukrainy i w ogóle na pracowników z Ukrainy czy w ogóle za naszej wschodniej granicy. Myślę, że ważnym zadaniem polskiego państwa jest wypracowanie dalekosiężnej polityki migracyjnej. My nie potrzebujemy imigrantów z krajów islamu czy Afryki Północnej, ale potrzebujemy imigrantów. Oni powinni pochodzić z krajów bliskich nam kulturowo, a więc właśnie z Ukrainy, Białorusi, nie mówiąc już o polskiej Polonii na dawnych Kresach Wschodnich czy na terenach Rosji
—stwierdził, dodając, że bez imigrantów czeka nas katastrofa demograficzna.
Wicepremier odniósł się również do planowanych zmian w ordynacji wyborczej.
Znam propozycje zmian w ordynacji wyborczej, ale proszę wybaczyć, nie będę ich ujawniał. Część z tych propozycji jest w pełni zgodna z moimi poglądami i programem mojej partii. Podam przykład, uchylę rąbka tajemnicy. Dzisiaj jest tak, że można kandydować np. na burmistrza czyprezydenta i równocześnie do sejmiku wojewódzkiego albo do rady powiatu. Ci burmistrzowie, którzy mają bardzo dużą popularność, zagwarantowaną reelekcję, startują na listach do sejmiku czy rady powiatu żeby ciągnąć tę listę, potem zdobywają mandat radnego i rezygnują. To moim zdaniem nieuczciwe rozwiązanie
—podkreślił.
Gowin jednak zastrzegł, że to nie jest zarzut wobec jakichkolwiek partii.
Sam będąc w Platformie Obywatelskiej w 2010 roku doprowadziłem do powstania takiej listy, na której było wielu popularnych burmistrzów czy wójtów i wygraliśmy wtedy wybory z PiS-em mimo tego, że PiS wydawał się tam zdecydowanym faworytem
—dodał.
kk/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362793-wicepremier-gowin-byc-moze-da-sie-podwyzszyc-zenujaco-niskie-wynagrodzenia-rezydentow-ale-nie-o-tyle-o-ile-zadaja