Jeszcze kilkanaście miesięcy temu wszystko był w porządku jeśli chodzi o reprywatyzację, jeżeli chodzi o Amber Gold, to też wszyscy mówili, że wszystko jest w porządku

— powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w rozmowie z wPolsce.pl.

Wiceszef resortu sprawiedliwości odnosił się do ustaleń tygodnika „Sieci”, taśm Michała i Katarzyny P.

Zupełnie skandaliczna sytuacja i pewnie wiele ciekawych rzeczy jeszcze się dowiemy. I to nie tylko z taśm, ale też z zeznań ważnych osób. Oni nie stracili. Stracili normalni, biedni ludzie. To wiele set milionów strat. Oni byli bez skrupułów i czuli się chronieni

— powiedział Wójcik.

Minister mówił o sprawie przesłuchania Michała Tuska, o którym na taśmach wspomina sam Marcin. P.

Teraz można powiedzieć, że znajdujemy racje dlaczego takie a nie inne dowody komisja musiała przeprowadzać i przesłuchiwać syna premiera Tuska, pana Michała Tuska. Ten węzeł trzeba jakoś rozwikłać

— stwierdził Wójcik.

Nawiązał też do sprawy reprywatyzacji i prób tuszowania tej afery.

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu wszystko był w porządku jeśli chodzi o reprywatyzację, jeżeli chodzi o Amber Gold, to też wszyscy mówili, że wszystko jest w porządku, a zapewniam, że jeszcze wielu ciekawych rzeczy się dowiemy

— mówił Michał Wójcik.

mly/wPolsce.pl