W Austrii powstanie rząd prawicowy, zajmujący bardzo twarde stanowisko w sprawach migracji i uchodźców. Austrię poddano bojkotowi Unii Europejskiej. To dość traumatycznie ważyło na losach Austrii. Dziś już nikt tego postulatu nie podnosi. Oznacza to generalnie bardzo mocne przesunięcie na prawo Austrii, ale też wzmocnienie krajów, które mają kłopoty z Unią Europejską

— powiedział w studio wPolsce.pl prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS.

ZOBACZ WIDEO: Prof. Krasnodębski: W Austrii najprawdopodobniej powstanie prawicowy i antyimigracyjny rząd

Jeżeli partia wolnościowa wejdzie do rządu, to chciałaby przystąpić do Grupy Wyszehradzkiej. Wyrażali swoje poparcie dla polityki imigracyjnej. Sebastian Kurz w zasadzie tę swoją politykę w sprawach imigracyjnych bardzo zbliżył do stanowiska Grupy Wyszehradzkiej. Duża koalicja została wykluczona, podobnie jak w Niemczech

— dodał prof. Krasnodębski.

Jak zaznaczył, ma nadzieję, że Austria stanie się takim krajem, który będzie powstrzymywał zapędy unijnych instytucji do nakładania na Polskę jakichkolwiek sankcji.

Będzie to oznaczało wzmocnienie pozycji Polski. I jest to wybór, który jest także korzystny dla naszych relacji z Austrią

— zapowiedział.

Dodał także, że Polska powinna dążyć do zacieśnienia relacji z Austrią na polach, na których Polska się rozwija.

Mówię tu o inicjatywie Trójmorza, ale również o działaniach, które podejmuje Sejm. Austria w latach 80. ubiegłego wieku była krajem, którego znaczenie w Europie Środkowej było niezwykle podkreślane. Niestety potem przestali być na tyle aktywni w naszym regionie, na ile wskazywałaby historia i inne więzi. Myślę, że dla Austrii byłoby rzeczą użyteczną, gdyby stała się bardzo aktywnym członkiem związku regionalnego. Znaczenie Grupy Wyszehradzkiej będzie rosło w Unii Europejskiej. Powinniśmy do przyłączenia się do nas i mówienia jednym językiem nakłaniać Austriaków

— zaznaczył prof. Krasnodębski.

eh/wPolsce.pl