Ocenił jednocześnie, że do tej pory Misiło nie przedstawił żadnego merytorycznego postulatu w wyborach na szefa Nowoczesnej.
Misiło z kolei wyjaśnił PAP, że jego program będzie opierał się na trzech filarach: gospodarce, praworządności i samorządzie. W jego ocenie dziś w Nowoczesnej głos wielu członków partii, sympatyków i jej ekspertów nie jest wystarczająco słyszalny i wykorzystywany.
Podkreślił też, że chciałby aby Nowoczesna tolerowała i zapraszała do swoich szeregów osoby o różnych punktach widzenia.
To tylko ubogaca partię. To, że jestem liberałem nie oznacza, że nie mogę polemizować w ramach jednej partii z kimś, kto jest bardziej chadecki, czy lewicowy
— mówił.
Kandydaci na stanowisko szefa Nowoczesnej różnie oceniają odejście posła Zbigniewa Gryglasa z partii. Gryglas pożegnał się z Nowoczesną w poniedziałek, po jego odejściu klub parlamentarny N liczy 26 posłów. Petru podkreślił, że poseł musiał opuścić partię, ponieważ „nie podpisywał się pod programem Nowoczesnej”. Jego kontrkandydat zaznaczył z kolei, że wolałby, aby Gryglas - przy wszystkich różnicach, które są między nimi - pozostał w Nowoczesnej.
Misiło podkreśla, że nie ma innej drogi, aby odsunąć PiS od władzy, niż zjednoczenie partii opozycyjnych. W jego ocenie, tylko wspólne pójście do wyborów, z zachowaniem autonomii każdej z partii, może dać wygraną w wyborach.
Także lider Nowoczesnej ocenia, że do wygranej w wyborach samorządowych potrzebne będzie powstanie koalicji partii opozycyjnych, ale bez formacji „skrajnych”, czyli - jak wskazywał Petru - bez ugrupowania Kukiz‘15 oraz Partii Razem.
Taka koalicja może być koalicją, którą łączy chęć zatrzymania PiS-u. Łączą nas też trzy mianowniki: Europa, praworządne państwo i kwestie swobód obywatelskich
— mówił polityk.
Taka koalicja jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem
— dodał.
Czy szefem Nowoczesnej chciałaby zostać Katarzyna Lubnauer? W niedzielnym programie „Śniadanie Radia ZET” na pytanie o tę kwestię odpowiedziała żartem, w którym jednak może być ziarnko prawdy.
Jak to mówią nigdy nie mów nigdy
— powiedziała.
as/PAP/Polsat News
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ocenił jednocześnie, że do tej pory Misiło nie przedstawił żadnego merytorycznego postulatu w wyborach na szefa Nowoczesnej.
Misiło z kolei wyjaśnił PAP, że jego program będzie opierał się na trzech filarach: gospodarce, praworządności i samorządzie. W jego ocenie dziś w Nowoczesnej głos wielu członków partii, sympatyków i jej ekspertów nie jest wystarczająco słyszalny i wykorzystywany.
Podkreślił też, że chciałby aby Nowoczesna tolerowała i zapraszała do swoich szeregów osoby o różnych punktach widzenia.
To tylko ubogaca partię. To, że jestem liberałem nie oznacza, że nie mogę polemizować w ramach jednej partii z kimś, kto jest bardziej chadecki, czy lewicowy
— mówił.
Kandydaci na stanowisko szefa Nowoczesnej różnie oceniają odejście posła Zbigniewa Gryglasa z partii. Gryglas pożegnał się z Nowoczesną w poniedziałek, po jego odejściu klub parlamentarny N liczy 26 posłów. Petru podkreślił, że poseł musiał opuścić partię, ponieważ „nie podpisywał się pod programem Nowoczesnej”. Jego kontrkandydat zaznaczył z kolei, że wolałby, aby Gryglas - przy wszystkich różnicach, które są między nimi - pozostał w Nowoczesnej.
Misiło podkreśla, że nie ma innej drogi, aby odsunąć PiS od władzy, niż zjednoczenie partii opozycyjnych. W jego ocenie, tylko wspólne pójście do wyborów, z zachowaniem autonomii każdej z partii, może dać wygraną w wyborach.
Także lider Nowoczesnej ocenia, że do wygranej w wyborach samorządowych potrzebne będzie powstanie koalicji partii opozycyjnych, ale bez formacji „skrajnych”, czyli - jak wskazywał Petru - bez ugrupowania Kukiz‘15 oraz Partii Razem.
Taka koalicja może być koalicją, którą łączy chęć zatrzymania PiS-u. Łączą nas też trzy mianowniki: Europa, praworządne państwo i kwestie swobód obywatelskich
— mówił polityk.
Taka koalicja jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem
— dodał.
Czy szefem Nowoczesnej chciałaby zostać Katarzyna Lubnauer? W niedzielnym programie „Śniadanie Radia ZET” na pytanie o tę kwestię odpowiedziała żartem, w którym jednak może być ziarnko prawdy.
Jak to mówią nigdy nie mów nigdy
— powiedziała.
as/PAP/Polsat News
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362395-misilo-czy-petru-pod-koniec-listopada-wybory-na-szefa-nowoczesnej-petru-tylko-w-pis-ie-nie-ma-kontrkandydatow?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.