Skutki reform dotarły w sferze materialnej, a także do świadomości Polaków. Te reformy przyczyniły się do obrazu, w którym widzimy, że państwa działa
– mówi prof. Rafał Chwedoruk portalowi wPolityce.pl, komentując wynik najnowszego sondażu CBOS, w którym Zjednoczona Prawicy może liczyć na poparcie 47 proc. polskich obywateli.
Można wymienić bardzo długą listę przyczyn. W makroskali jest to na pewno ujawnienie się efektów reform. Skutki reform o charakterze strukturalnym zawsze ujawniają się natychmiast. Ich skutki dotarły w sferze materialnej, a także do świadomości Polaków. Te reformy przyczyniły się do obrazu, w którym widzimy, że państwa działa. Olbrzymia część Polaków miała przez cały okres transformacji poczucie pozostawienia samym sobie przez instytucje publiczne, przez erodujące państwo, świadome wycofywanie się państwa w imię liberalnych doktryn ekonomicznych. Tymczasem okazuje się, że państwo może być obecne i jego obecność może mieć pozytywne i odczuwalne efekty – od 500+ po politykę dotyczącą uchodźców. Cały czas rządów PiS to czas stabilności ekonomicznej. A jedną z podstawowych przestróg opozycji było twierdzenie, że PiS jest partią nieprzygotowaną do sprawowania władzy, jest partią radykalną w wymiarze politycznym i ekonomicznym, a po dłuższym czasie stworzona przez tę partię konstrukcja zacznie się chwiać i zagrozi temu, co dla średnio i słabiej sytuowanych Polaków jest szczególnie ważne, czyli owej stabilizacji, przewidywalności codziennego życia. Okazało się, że nie tylko nie jest gorzej, ale są wyraźne symptomy korzystania z owoców wzrostu gospodarczego. I to nie tylko przez tych, którzy zawsze korzystali, czyli przez bardziej zamożnych. Ponadto, żadna z zapowiadanych przez opozycję katastrof nie miała miejsca. Ostatnim przykładem była reforma edukacji. Pomimo naturalnych w takich sytuacjach perturbacji, system edukacji działa i wchodzi na nowe tory. A pamiętajmy, że sama wizja tej reformy była od początku akceptowana przez większość obywateli. PiS zbiera efekty kilku lat pracy. Można też odnieść wrażenie, że ta część obywateli, która jest zdolna się wahać i zmienić swoje preferencje wyborcze, czekała od początku kadencji do tegorocznych wakacji. To lato okazało się być czasem weryfikacji właśnie dla tej części wyborców. Stąd tak dobre wyniki PiS-u.
– mówił prof. Rafał Chwedoruk.
Możemy do tego dodać również czynniki związane z działaniami opozycji, takie jak nieustanna walka o władzę wewnątrz Platformy oraz pomiędzy poszczególnymi partiami. Ujawniła się z całą mocną zupełnie nieadekwatna strategia przyjęta od razu po przejęciu władzy przez PiS. To strategia polega na apriorycznym i całkowitym odrzuceniem możliwości sprawowania przez PiS i doprowadzania do przesilenia politycznego przy każdej okazji. Piętnowanie rządzących we wszystkim co robią, nawet w kwestiach aprobowanych przez większość obywateli, okazało się być po prostu nietrafne. Przekaz opozycji trafia do 20-30 proc. liberalnych wyborców. Jest kompletnie niezrozumiały dla większości obywateli. Sprawa sądów, choć może nie jest dla większości obywateli najważniejsza, to wbrew nadziejom opozycji nie spowodowała dywersyfikacji zaplecza społecznego opozycji. A była jedynie powtórką z rozrywki. Od początku rządów PiS mamy do czynienia z tym samym – najpierw jest ogromna ofensywa polityczna opozycji, nagłaśnianie tematu, bipolaryzacja opinii publicznej, wskazanie wydarzeń jako niezwykle dramatycznych. To powoduje na chwilę wahanie wyników sondażowych PiS. Gdy po kilku, kilkunastu dniach dociera to do społeczeństwa następuje natychmiastowy powrót do poprzedniej sytuacji, a nawet wzrost poparcia partii rządzącej. Opozycja cały czas robi to samo, mimo że nie przynosi im to efektów. Partie opozycji licytują się ws. tego, kto jest bardziej antypisowski. Coraz bardziej przypomina to Węgry, gdzie poparcie dla Orbana się waha, ale wciąż jest wysokie, a opozycja podlega coraz większej fragmentaryzacji, a na placu boju i tak pozostają słabnący, mający starzejący się elektorat postkomunistyczni socjaliści. Zachowując wszelkie proporcje, w takiej sytuacji jest Platforma, która pozostaje na pozycji numer dwa. Paradoksalnie, dużo trudniejszym przeciwnikiem dla PiS byłaby pragmatyczna, elastyczna, niuansująca swój przekaz, dużo bardziej ostrożna na forum międzynarodowym i potrafiąca się w czymś zgodzić z rządem opozycja
– powiedział prof. Chwedoruk.
Not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362254-tylko-u-nas-prof-chwedoruk-o-swietnych-wynikach-sondazowych-pis-skutki-reform-dotarly-do-swiadomosci-polakow