Nauczanie języka polskiego jest kluczowe dla społeczności polskiej na Ukrainie; będziemy zatem w miarę możliwości wspierać projekty z tym związane, także w kwestii szkolenia nauczycieli

—zadeklarował w piątek w Charkowie marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Marszałek Senatu przebywa z wizytą na Ukrainie od środy; w piątek odwiedził Charków, gdzie spotkał się z lokalnymi przedstawicielami środowisk polskich. Ocenił, że Polacy na Ukrainie dobrze ze sobą współpracują, mimo iż działa tam wiele organizacji.

Cieszy mnie to, bo ostry spór niejednokrotnie niweczy polonijną działalność

—wskazał.

Przytoczył wypowiedź jednego z przedstawicieli organizacji polskich, który przekonywał, że w Charkowie jest zbyt mało nauczycieli języka polskiego w stosunku do liczby chętnych do nauki i że w związku z tym należy wyszkolić większą liczbę nauczycieli.

Bardzo dziękuję za ten pomysł, który dotyczy szkolenia nauczycieli, to bardzo ciekawa inicjatywa i mogę zadeklarować już, że ją popieramy

—oświadczył Karczewski.

Mówił, że generalnie Senat będzie w miarę możliwości wspierać tego rodzaju działania. Przypomniał, że w projekcie budżetu na rok 2018 zapisano 100 mln zł dla Senatu na opiekę nad Polakami za granicą. Wyraził nadzieję, że kwota ta nie zostanie zmniejszona.

Karczewski przekonywał ponadto, że Polska staje się krajem coraz bardziej atrakcyjnym na rynku międzynarodowym. „Jest moda na Polskę, na szukanie polskich korzeni, Polska ma coraz lepsza markę, dokonało się w niej bardzo wiele, staje się krajem bardzo konkurencyjnym i otwartym” - ocenił.

W czasie spotkania wypowiadali się też nauczyciele i uczniowie polskich szkół sobotnich. Przekonywali, że rośnie liczba zainteresowanych nauką w nich, lecz szkoły są zbyt małe, a liczba nauczycieli jest stosunkowo niewielka.

Podkreślali, że choć wielu spośród uczniów deklaruje chęć wyjazdu do Polski na studia, to nie brakuje też osób, które decydują się na naukę ze względu na odkryte polskie korzenie lub fascynację językiem i kulturą polską.

kk/PAP