Dla mnie jest pewnego rodzaju zgrzytem intelektualnym sformułowanie „nowa partia Jarosława Gowina”. Jarosław Gowin był już w wielu ugrupowaniach. Jest to człowiek, któremu nie można odmówić jednego – jest konsekwentnie ministrem. Jako politologa ciekawi mnie jak on to robi, że nie ważne kto rządzi, to on jest ministrem. Kiedyś był taki film „Psy” i tam były powiedziane takie słowa, że „czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach”
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Paweł Grabowski, poseł Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Państwa klub powiększył się o kolejnego posła, Łukasza Rzepeckiego. Dlaczego to osoba, która pasuje do Państwa klubu?
Paweł Grabowski: Pasuje on dlatego, że nie sprzeniewierzył się wartościom które miał jako pryncypialne. Wielokrotnie powtarzał, że obiecał swoi wyborcom, że nie będzie głosował za podwyższeniem podatków i tak też zrobił, za co spotkała go kara, został wyrzucony z PiS. Zatem tak naprawdę okazał się być kukizowcem, ponieważ u nas nie ma dyscypliny partyjnej, każdy głosuje zgodnie z własnym sumieniem. Wydaje mi się, że Kukiz’15 jest nie tylko najlepszym miejscem dla posła Rzepeckiego, ale dla wszystkich innych posłów, którzy nie chcą mieć łamanych kręgosłupów moralnych, którzy chcą głosować zgodnie z własnym sumieniem, ale też interesem swoich wyborców. Dzisiaj często jest tak, że posłowie często są „przyciskowymi”, czyli mają głosować zgodnie z tym, co powie im albo karze szef partii. Nie w ten sposób powinna wyglądać polska demokracja. W przypadku głosowania zgodnie z dyscypliną partyjną w zasadzie Jarosław Kaczyński mógłby sam podnieść rękę za wszystkich posłów PiS, a Grzegorz Schetyna za posłów PO.
Czy owe zaproszenie do klubu Kukiz’15 wszystkich tych, którzy chcą głosować z własnym sumieniem, tyczy się także posła Zbigniewa Gryglasa?
Poseł Gryglas jest takim samym posłem jak każdy inny z tą tylko różnicą, że dzisiaj jest niezrzeszony. Natomiast dla mnie przejście posła Rzepeckiego jest dopiero pierwszym korkiem. Uważam, że najdzie się wielu rozsądnych posłów tak w PO, Nowoczesnej czy PSL, którzy nie będą chcieli dalej brać udziału w łamaniu kręgosłupów moralnych, ponieważ szefostwo tych partii nie ma swoim posłom nic do zaoferowania oprócz wikłania się w coraz bardziej bzdurne konflikty, co nie do końca musi być w zgodzie z punktem widzenia tych posłów należących do różnych klubów. Natomiast jeśli chodzi o PiS, to jest to partia rządząca, która musi się liczyć z tym, że matematyka parlamentarna jest bezwzględna. Stąd też nie wydaje mi się, żeby posłowie PiS chcieli przechodzić do Kukiz’15.
Mówi pan o tych transferach posłów do Kukiz‘15 w taki sposób, jakby już były prowadzone zaawansowane rozmowy na ten temat z jakimiś posłami.
Cały czas rozmawiamy z różnymi posłami na różne tematy. Myślę, że tutaj z żadnymi posłami nie trzeba rozmawiać nt. jakichś transferów, ponieważ Ci bardziej zorientowani posłowie wiedzą, że od dwóch lat Kukiz’15 działa w ramach pełnej swobody poglądów.
Zapytam pana jeszcze o nową partię Jarosława Gowina – czy jest ona traktowana przez Kukiz’15 jako poważna konkurencja?
Dla mnie jest pewnego rodzaju zgrzytem intelektualnym sformułowanie „nowa partia Jarosława Gowina”. Jarosław Gowin był już w wielu ugrupowaniach. Jest to człowiek, któremu nie można odmówić jednego – jest konsekwentnie ministrem. Jako politologa ciekawi mnie jak on to robi, że nie ważne kto rządzi, to on jest ministrem. Kiedyś był taki film „Psy” i tam były powiedziane takie słowa, że „czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach”. Mówiąc natomiast poważnie, to w tym tworze, który ma powstać, zastanawia mnie jeden aspekt – mowa jest o tym, że to ma być partia, zrzeszająca wolnościowców. W związku z tym zadaję pytanie – czy to jest znak, że Jarosław Gowin wychodzi z rządu? Przecież dzisiejszy rząd jest rządem skrajnie socjalnym, żeby nie powiedzieć socjalistycznym. Nawet słuchając debaty budżetowej posłowie PiS podkreślali bardzo mocno, że jest to budżet, w którym ponad 70 mld zł jest przeznaczonych na potrzeby społeczne. Te dwie koncepcję – socjalizmu i wolności gospodarczej są ze sobą w jak najdalej idącym konflikcie.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dla mnie jest pewnego rodzaju zgrzytem intelektualnym sformułowanie „nowa partia Jarosława Gowina”. Jarosław Gowin był już w wielu ugrupowaniach. Jest to człowiek, któremu nie można odmówić jednego – jest konsekwentnie ministrem. Jako politologa ciekawi mnie jak on to robi, że nie ważne kto rządzi, to on jest ministrem. Kiedyś był taki film „Psy” i tam były powiedziane takie słowa, że „czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach”
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Paweł Grabowski, poseł Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Państwa klub powiększył się o kolejnego posła, Łukasza Rzepeckiego. Dlaczego to osoba, która pasuje do Państwa klubu?
Paweł Grabowski: Pasuje on dlatego, że nie sprzeniewierzył się wartościom które miał jako pryncypialne. Wielokrotnie powtarzał, że obiecał swoi wyborcom, że nie będzie głosował za podwyższeniem podatków i tak też zrobił, za co spotkała go kara, został wyrzucony z PiS. Zatem tak naprawdę okazał się być kukizowcem, ponieważ u nas nie ma dyscypliny partyjnej, każdy głosuje zgodnie z własnym sumieniem. Wydaje mi się, że Kukiz’15 jest nie tylko najlepszym miejscem dla posła Rzepeckiego, ale dla wszystkich innych posłów, którzy nie chcą mieć łamanych kręgosłupów moralnych, którzy chcą głosować zgodnie z własnym sumieniem, ale też interesem swoich wyborców. Dzisiaj często jest tak, że posłowie często są „przyciskowymi”, czyli mają głosować zgodnie z tym, co powie im albo karze szef partii. Nie w ten sposób powinna wyglądać polska demokracja. W przypadku głosowania zgodnie z dyscypliną partyjną w zasadzie Jarosław Kaczyński mógłby sam podnieść rękę za wszystkich posłów PiS, a Grzegorz Schetyna za posłów PO.
Czy owe zaproszenie do klubu Kukiz’15 wszystkich tych, którzy chcą głosować z własnym sumieniem, tyczy się także posła Zbigniewa Gryglasa?
Poseł Gryglas jest takim samym posłem jak każdy inny z tą tylko różnicą, że dzisiaj jest niezrzeszony. Natomiast dla mnie przejście posła Rzepeckiego jest dopiero pierwszym korkiem. Uważam, że najdzie się wielu rozsądnych posłów tak w PO, Nowoczesnej czy PSL, którzy nie będą chcieli dalej brać udziału w łamaniu kręgosłupów moralnych, ponieważ szefostwo tych partii nie ma swoim posłom nic do zaoferowania oprócz wikłania się w coraz bardziej bzdurne konflikty, co nie do końca musi być w zgodzie z punktem widzenia tych posłów należących do różnych klubów. Natomiast jeśli chodzi o PiS, to jest to partia rządząca, która musi się liczyć z tym, że matematyka parlamentarna jest bezwzględna. Stąd też nie wydaje mi się, żeby posłowie PiS chcieli przechodzić do Kukiz’15.
Mówi pan o tych transferach posłów do Kukiz‘15 w taki sposób, jakby już były prowadzone zaawansowane rozmowy na ten temat z jakimiś posłami.
Cały czas rozmawiamy z różnymi posłami na różne tematy. Myślę, że tutaj z żadnymi posłami nie trzeba rozmawiać nt. jakichś transferów, ponieważ Ci bardziej zorientowani posłowie wiedzą, że od dwóch lat Kukiz’15 działa w ramach pełnej swobody poglądów.
Zapytam pana jeszcze o nową partię Jarosława Gowina – czy jest ona traktowana przez Kukiz’15 jako poważna konkurencja?
Dla mnie jest pewnego rodzaju zgrzytem intelektualnym sformułowanie „nowa partia Jarosława Gowina”. Jarosław Gowin był już w wielu ugrupowaniach. Jest to człowiek, któremu nie można odmówić jednego – jest konsekwentnie ministrem. Jako politologa ciekawi mnie jak on to robi, że nie ważne kto rządzi, to on jest ministrem. Kiedyś był taki film „Psy” i tam były powiedziane takie słowa, że „czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach”. Mówiąc natomiast poważnie, to w tym tworze, który ma powstać, zastanawia mnie jeden aspekt – mowa jest o tym, że to ma być partia, zrzeszająca wolnościowców. W związku z tym zadaję pytanie – czy to jest znak, że Jarosław Gowin wychodzi z rządu? Przecież dzisiejszy rząd jest rządem skrajnie socjalnym, żeby nie powiedzieć socjalistycznym. Nawet słuchając debaty budżetowej posłowie PiS podkreślali bardzo mocno, że jest to budżet, w którym ponad 70 mld zł jest przeznaczonych na potrzeby społeczne. Te dwie koncepcję – socjalizmu i wolności gospodarczej są ze sobą w jak najdalej idącym konflikcie.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362199-nasz-wywiad-grabowski-o-nowej-partii-w-ramach-zjednoczonej-prawicy-czy-to-jest-znak-ze-jaroslaw-gowin-wychodzi-z-rzadu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.