W tej chwili toczą się konsultacje ws. projektów prezydenckich. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia i mam nadzieję, że być może już w przyszłym tygodniu rozpoczniemy prace nad ustawami reformującymi wymiar sprawiedliwości

—mówił wicemarszałek Senatu Adam Bielan, który był gościem Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i” w TVN24.

Gość red. Olejnik pytany był m.in. o słowa posłanki PiS Józefy Hrynkiewicz, która podczas wystąpienia posłanki Gądek mówiącej, że lekarze rezydenci mogą wyjechać zagranicę, powiedziała z ław sejmowych: „Niech jadą”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Posłanka Hrynkiewicz (PiS): Wyolbrzymiono moje słowa, nigdy nie chciałam, żeby ktokolwiek wyjeżdżał z Polski. WIDEO

To był niepotrzebny incydent. Myślę, że takie słowa nie powinny padać, chociaż nie słyszałem tej debaty. (…) Znam oczywiście relacje medialne. Poseł Hrynkiewicz twierdzi, że jej wypowiedź została zmanipulowana, że nigdy nie wzywała nikogo do wyjazdu. Jeżeli takie słowa padły, to one były na pewno niepotrzebne, chociaż wiem z czasów, kiedy prowadziłem obrady, że posłowie, którzy nie zabierają akurat głosu, siedzą na sali, mają takie poczucie anonimowości i krzyczą różne rzeczy

—tłumaczył Bielan.

Wicemarszałek zaznaczył, że po uchwaleniu ustaw o reformie Sądu Najwyższego i KRS, trzeba będzie na nowo ułożyć relacje Zjednoczonej Prawicy z Pałacem Prezydenckim.

Po zakończeniu negocjacji nt. kształtu tych ustaw sądowych, trzeba będzie na nowo ułożyć relacje pomiędzy obozem Zjednoczonej Prawicy a prezydentem, bo nie ma co ukrywać, są już pewne nowe okoliczności. Prezydent zdecydował się na pewien dystans wobec nas. Ma do tego prawo. Tak zresztą było w przypadku poprzednich prezydentów i ich obozów

—mówił gość Moniki Olejnik.

Bielan pytany był również o przyszłosć I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Wicemarszałek zaznaczył, że będzie ona uzależniona od ustawy dot. wieku emrytalnego.

Pani prezes jest symbolem wszystkich negatywnych zjawisk, które miały miejsce w Sądzie Najwyższym. Panią prezes będzie obejmować przepis dot. wieku emerytalnego

—podkreślił, dodając, że gdyby prezydent Duda zadecydował, że Gersdorf pozostanie I prezes SN, to „będziemy rozczarowani, ale to będzie decyzja prezydenta”.

kk/TVN24