Rzecznik rządu powiedział, że w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają obecnie rozmowy na temat kształtu projektu.
Z tego, co się orientuję, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu projekt ten wejdzie do konsultacji międzyresortowych i wtedy będzie na pewno doprecyzowany
— zaznaczył.
Pytany, kiedy ustawa mogłaby wejść w życie, Bochenek podkreślił, iż zależy to od tempa prac rządowych i parlamentarnych. Potwierdził, że projekt ma trafić do Sejmu jako propozycja rządowa.
W rozmowie z TVP Info rzecznik odniósł się z kolei do propozycji, którą Jaki złożył w środę prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz. Szef komisji weryfikacyjnej zapowiedział, że nie będzie jej na następne rozprawy wzywał, jak dotychczas, w charakterze strony, a ona za to pojawi się w grudniu - jako świadek - na rozprawie dotyczącej kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 (na mocy decyzji reprywatyzacyjnej z 2003 roku współwłaścicielem budynku został mąż prezydent, Andrzej Waltz).
Bochenek ocenił, że Hanna Gronkiewicz-Waltz „ewidentnie ma problem z komisją weryfikacyjną, ewidentnie unika stawiania się przed tym gremium”.
A mimo wszystko jest osobą, która odpowiada za to co działo się w warszawskim magistracie, za te wszystkie patologie, za oszustwa, za pozbawianie ludzi ich dobytku życiowego, to wszystko działo się pod kierunkiem pani Hanny Gronkiewicz-Waltz, za jej czasów, kiedy była i jest wciąż przecież prezydentem Warszawy
— powiedział rzecznik rządu.
Przykro na to patrzeć, że w taki sposób podchodzi do wyjaśnienia tej sprawy, że nie chce się do tego przyłożyć i poprzez stawiennictwo przed komisją weryfikacyjną nie chce przyczynić się do wyjaśnienia kompleksowego tej sprawy
— dodał.
Komisja weryfikacyjna, którą kieruje Jaki, bada decyzje administracyjne w sprawie reprywatyzacji w Warszawie. Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie odmawia udziału w rozprawach przed komisją, za co została już ukarana grzywnami w łącznej wysokości 37 tys. złotych.
Od 17 września 2016 r. obowiązuje tzw. mała ustawa reprywatyzacyjna - ustawa o gruntach warszawskich, która znowelizowała przepisy o gospodarce nieruchomościami oraz Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Zgodnie z jej zapisami można odmówić zwrotu m.in., gdy nieruchomość wykorzystywana jest na cele publiczne (np. szkoła), wartość nowo wybudowanego na gruncie budynku znacznie przekracza wartość nieruchomości, budynek był zniszczony po wojnie więcej niż w 66 proc. Ustawę przygotowali senatorowie PO i senator niezależny Marek Borowski; podpisał prezydent Andrzej Duda po tym, jak TK - na wniosek byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego - stwierdził jej zgodność z konstytucją.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Rzecznik rządu powiedział, że w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają obecnie rozmowy na temat kształtu projektu.
Z tego, co się orientuję, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu projekt ten wejdzie do konsultacji międzyresortowych i wtedy będzie na pewno doprecyzowany
— zaznaczył.
Pytany, kiedy ustawa mogłaby wejść w życie, Bochenek podkreślił, iż zależy to od tempa prac rządowych i parlamentarnych. Potwierdził, że projekt ma trafić do Sejmu jako propozycja rządowa.
W rozmowie z TVP Info rzecznik odniósł się z kolei do propozycji, którą Jaki złożył w środę prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz. Szef komisji weryfikacyjnej zapowiedział, że nie będzie jej na następne rozprawy wzywał, jak dotychczas, w charakterze strony, a ona za to pojawi się w grudniu - jako świadek - na rozprawie dotyczącej kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 (na mocy decyzji reprywatyzacyjnej z 2003 roku współwłaścicielem budynku został mąż prezydent, Andrzej Waltz).
Bochenek ocenił, że Hanna Gronkiewicz-Waltz „ewidentnie ma problem z komisją weryfikacyjną, ewidentnie unika stawiania się przed tym gremium”.
A mimo wszystko jest osobą, która odpowiada za to co działo się w warszawskim magistracie, za te wszystkie patologie, za oszustwa, za pozbawianie ludzi ich dobytku życiowego, to wszystko działo się pod kierunkiem pani Hanny Gronkiewicz-Waltz, za jej czasów, kiedy była i jest wciąż przecież prezydentem Warszawy
— powiedział rzecznik rządu.
Przykro na to patrzeć, że w taki sposób podchodzi do wyjaśnienia tej sprawy, że nie chce się do tego przyłożyć i poprzez stawiennictwo przed komisją weryfikacyjną nie chce przyczynić się do wyjaśnienia kompleksowego tej sprawy
— dodał.
Komisja weryfikacyjna, którą kieruje Jaki, bada decyzje administracyjne w sprawie reprywatyzacji w Warszawie. Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie odmawia udziału w rozprawach przed komisją, za co została już ukarana grzywnami w łącznej wysokości 37 tys. złotych.
Od 17 września 2016 r. obowiązuje tzw. mała ustawa reprywatyzacyjna - ustawa o gruntach warszawskich, która znowelizowała przepisy o gospodarce nieruchomościami oraz Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Zgodnie z jej zapisami można odmówić zwrotu m.in., gdy nieruchomość wykorzystywana jest na cele publiczne (np. szkoła), wartość nowo wybudowanego na gruncie budynku znacznie przekracza wartość nieruchomości, budynek był zniszczony po wojnie więcej niż w 66 proc. Ustawę przygotowali senatorowie PO i senator niezależny Marek Borowski; podpisał prezydent Andrzej Duda po tym, jak TK - na wniosek byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego - stwierdził jej zgodność z konstytucją.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362049-bochenek-premier-szydlo-popiera-poprawki-prawa-i-sprawiedliwosci-do-prezydenckich-projektow-ustaw-o-krs-i-sadzie-najwyzszym?strona=2