Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk, postanowiła zareagować na słowa gościa Marcina Roli, Romana Sklepowicza w programie wRealu24 i skierować do sądu sprawę o obrazę, choć o niej personalnie nikt nie wspominał. Trzeba przyznać, że obaj panowie recenzując „czarny protest” zeszli do poziomu rozmówek polsko - polskich przy wódeczce w knajpianej atmosferze. Barwny dialog warto zacytować (za wp.pl):
Roman Sklepowicz: Marcin powiedz mi wiesz, to jest takie psychologicznie to dziwne… bo ładne laski to idą na dyskotekę, a takie brzydkie, których nikt bzykać nie chce, to idą na demonstracje. Bo ja stałem i patrzyłem, nie ? I stałem i sobie mówię: Którą bym bzyknął? Ta? O Jezu, o Boże. Nie, nie tą tylko nie, o Jezus. I tak stałem i wierzcie mi, że cały czas myślałem: Kto to ru…a? Doszedłem do wniosku, że nikt i dlatego idą w tej manifestacji.
Marcin Rola: Czyli mówisz, że one tam idą …
Roman Sklepowicz: Ale no …
Marcin Rola: (…), że one tam idą przez brak seksu, tak?
Roman Sklepowicz: Tak, nikt nie chce się nad nimi, nad nimi, że tak powiem ulitować. Nikt nie chce pociągnąć za majtki, no to ona dawaj na manifestację.
Pani Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk nie zdzierżyła jak to sama ujęła wulgarnego chamstwa i poczuła się dotknięta osobiście. Wypowiedź pana Sklepowicza ma być tylko przyczynkiem do osądu poziomu debaty publicznej, którą wprowadziło PiS. Pan Sklepowicz był zapraszany do TVP Info, więc żona pana Frasyniuka doszła prostą drogą do prezesa Kaczyńskiego, który nie jest dużo lepszy, bo z trybuny sejmowej wykrzykiwał o kanaliach i zdradzieckich mordach.
Szykuje nam się surowe zmiażdżenie rządów PiS na sali sądowej. Szczególnie jeśli sprawa trafi do sędziego Łączewskiego, to o żadnych zawiasach nie ma mowy. Kazamaty murowane.
Sam przewód sądowy może być też niezwykle interesujący. Trzeba będzie powołać ekspertów, żeby rozsądzili czy uczestniczki „czarnych protestów” są atrakcyjne czy nie. A przynajmniej wydali zaświadczenia, że nie wyglądają szpetnie, a ich uroda jest wystarczająca by mogły chodzić na dyskoteki. No i trzeba będzie rozstrzygnąć czy rzeczywiście do wyjścia na ulice skłonił ich chroniczny brak seksu? Będą musiały chyba dowieść, że jakieś pożycie prowadzą, a nie tylko szwendają się po manifestacjach. Tutaj ważnym świadkiem będzie z pewnością Władysław Frasyniuk i dobrze, żeby się nie zasłaniał tajemnicą alkowy.
Sytuacja pana Romana Sklepowicza nie jest dobra. Oceniając nasze wojujące feministki zapomniał o starej maksymie: każda potwora znajdzie amatora.
Trzeba przyznać, że państwo Frasyniukowie nie odpuszczają pisowskiej dyktaturze. Walczą na wszystkich frontach. A że się przy tym ośmieszają co niemiara to powinniśmy być im wdzięczni. Śmiech to zdrowie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361964-zona-wladyslawa-frasyniuka-udowodni-sadownie-ze-uczestniczki-czarnego-procesu-maja-jednak-powodzenie-i-uprawiaja-seks
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.