Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold odniosła się także do zeznań Danuty Misiewicz, głównej księgowej firmy Marcina P. Zdaniem Małgorzaty Wassermann, słowom świadka nie można dać wiary.
CZYTAJ TAKŻE: Księgowa oszusta poraża szczerością przed komisją śledczą ds. Amber Gold: „Oczywiście, że byłam fikcyjną księgową”
Nie daję wiary, tym bardziej, że pani Misiewicz miała dostęp do całej dokumentacji, wszystkich systemów i kont. Ona wiedziała, że nie ma sprawozdań finansowych ani wstecz, ani do przodu. (…) Przez jej ręce przechodziły przelewy, wiele milionów złotych, których nie potrafiła zaksięgować, bo nie nie ma do nich tytułów
— mówiła.
Pani Misiewicz chce nam powiedzieć, że jako główna księgowa przez 8 miesięcy nie wiedziała, że uczestniczy w jednym, wielkim oszustwie?
— pytała Wassermann.
ak/TVP Info
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold odniosła się także do zeznań Danuty Misiewicz, głównej księgowej firmy Marcina P. Zdaniem Małgorzaty Wassermann, słowom świadka nie można dać wiary.
CZYTAJ TAKŻE: Księgowa oszusta poraża szczerością przed komisją śledczą ds. Amber Gold: „Oczywiście, że byłam fikcyjną księgową”
Nie daję wiary, tym bardziej, że pani Misiewicz miała dostęp do całej dokumentacji, wszystkich systemów i kont. Ona wiedziała, że nie ma sprawozdań finansowych ani wstecz, ani do przodu. (…) Przez jej ręce przechodziły przelewy, wiele milionów złotych, których nie potrafiła zaksięgować, bo nie nie ma do nich tytułów
— mówiła.
Pani Misiewicz chce nam powiedzieć, że jako główna księgowa przez 8 miesięcy nie wiedziała, że uczestniczy w jednym, wielkim oszustwie?
— pytała Wassermann.
ak/TVP Info
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361886-wassermann-po-przesluchaniu-o-jacka-to-kolejny-swiadek-ktory-zostal-tak-potraktowany-przez-sluzby-aby-niczego-sie-nie-dowiedziec?strona=2