Dbamy tylko o to, by samotne matki nie poświadczały nieprawdy. Nie chodzi o dyskryminację czy polowanie na samotne matki, ale o weryfikację, czy rzeczywiście mają tak niskie dochody, jak deklarują. Czy nie żyją pod jednym dachem z partnerem, który także ma dochody dla gospodarstwa domowego, o których nie wspominały
— powiedział w studio wPolsce.pl Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Jak zapewnił Bartosz Marczuk resort nie jest przeciw samotnym matkom. I nikt nie urządza na nie polowania. Urzędnicy sprawdzają tylko, czy nikt nie wyłudza świadczenia. Jak opowiedział, wcześniej zdarzały się sytuacje, że matki fałszywie deklarowały, że są samotne.
Zaznaczył także, że sytuacja kobiet, które żyją w związkach z innymi mężczyznami niż ojciec dziecka i nie zawarli małżeństwa nie jest dyskryminowana.
Ich sytuacja w programie 500 Plus jest taka sama, jak sytuacja małżeństw. Chodzi tylko o faktyczne ustalenie dochodów na gospodarstwo domowe. Jeśli rodziny żyją pod jednym dachem, dzielą się dochodami
— powiedział.
Jak dotąd na program Rodzina 500 Plus przeznaczono 33 mld zł, a objętych programem są blisko 4 mln dzieci. Jak zauważa Marczuk, pieniądze na program są zabezpieczone w przyszłorocznym budżetem, a wydatki państwa są łącznie znacznie wyższe.
Jak powiedział Bartosz Marczuk, kolejne pieniądze w ramach polityki prorodzinnej będą skierowane na opiekę dla najmłodszych dzieci. Resort chce także pozyskać większą liczbę partnerów dla Karty Dużej Rodziny 3+.
Chcemy, by najmłodsze dzieci miały zapewnioną opiekę żłobkową. By powstawało więcej żłobków i by był do nich lepszy dostęp. Karta Dużej Rodziny będzie obejmowała także rodziców, którzy kiedykolwiek wychowywali troje dzieci. Jak dotąd program jest przeznaczony dla rodziców dzieci do 24 lat, jeśli się jeszcze uczą. Po zmianach obejmą tych, którzy kiedykolwiek podjęli trud wychowania trójki lub więcej dzieci
— dodał Bartosz Marczuk.
eh
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361871-tylko-u-nas-marczuk-odpiera-zarzuty-gw-nikt-nie-jest-przeciwko-samotnym-matkom-urzednicy-sprawdzaja-tylko-czy-nikt-nie-wyludza-swiadczenia