Klub Nowoczesnej złożył do sejmowej komisji etyki poselskiej wniosek o ukaranie Adama Andruszkiewicza z Kukiz’15 za rzekomy „brak poszanowania godności posła Petru”. W rozmowie z Telewizją wPolsce.pl poseł Kukiz’15 nie tylko podtrzymuje swoje słowa o liderze Nowoczesnej, ale również zapowiada stanowczą odpowiedź prawną! W grę wchodzi nawet postawienie Ryszardowi Petru zarzutów.

Katarzyna Lubnauer, przewodnicząc szefowa klubu Nowoczesnej, zarzuciła parlamentarzyście Kukiz’15, że miał wykazać się „brakiem poszanowania godności posła Petru oraz kierować się niemerytorycznymi względami w imię walki politycznej”.

Ugrupowanie Ryszarda Petru odpowiedziało w ten sposób na wpis Adam Andruszkiewicza na Facebooku, w którym komenujte decyzję Nowoczesnej o udzieleniu Zbigniewowi Gryglasowi nagany, po tym, jak były już poseł tej formacji wystąpił w Sejmie z opaską Narodowych Sił Zbrojnych na ramieniu.

Podtrzymuję swoje słowa, że Ryszard Petru jest zerem. Nie może być tak, że szef jakiejś partii kara swojego posła za patriotyzm

— powiedział poseł Adam Andruszkiewicz w rozmowie z Telewizją wPolsce.pl.

Polityk Kukiz’15 zapowiada również podjęcie stanowczych kroków prawnych wobec Ryszarda Petru.

Zamierzam budować wokół siebie zespół prawników i zastanawiam się and tym, czy nie postawić jakichś zarzutów Ryszardowi Petru w związku z tym, jak wzywa instytucje zagraniczne do Polski. Być może zaczniemy od postawienia go przed komisją etyki, niech tam się wykaże

— mówił, zarzucając w ten sposób liderowi Nowoczesnej „zdradę” Ojczyzny.

Zastanawiam się, czy nie powinniśmy rozszerzyć paragrafów w kontekście zdrady dyplomatycznej, czy pod tym paragrafem nie powinni podlegać posłowie, którzy domagają się ingerencji instytucji zagranicznych we własnej Ojczyźnie

— dodał.

ak/wPolityce.pl/wPolsce.pl