Sojusz Lewicy Demokratycznej podjął radykalną decyzję, zlikwidował struktury partii w Krakowie. Powodem jest konflikt działaczy z przewodniczącą Rady Krakowskiej SLD, Elżbietą Woźniak. Napięcia personalne i animozje między działaczami są tak ogromne, że władze wojewódzkie nie widzą szans na działalność krakowskich struktur z obecnymi władzami i dotychczasowym kształcie.
Większość członków struktur SLD w Krakowie nie mogła znaleźć wspólnego języka z przewodniczącą i władzami Sojuszu. Nie przestrzegano statutowych działań, nie podejmowano uchwał większością głosów na radzie krakowskiej, pani przewodnicząca sama to robiła, ponieważ większość osób stanowili jej oponenci. Jako ludzie odpowiedzialni nie możemy sobie pozwolić na to, że w obliczu wyborów władze jednej partii mówiły dwoma głosami
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce przewodniczący Małopolskiej Rady Wojewódzkiej SLD Ryszard Śmiałek.
Wojewódzkie władze Sojuszu podjęły też drugą uchwałę, która powołuje komisarza odpowiedzialnego za wybór nowego przewodniczącego i powołanie nowych struktur partii w Krakowie. Będzie nim Sekretarz Małopolskiej Rady Wojewódzkiej SLD Małgorzata Potocka.
Rozczarowania decyzją władz wojewódzkich SLD o likwidacji struktur nie kryje krakowski działacz SLD, były poseł sojuszu Kazimierz Chrzanowski.
Nie wiem dlaczego została podjęta uchwała, która mówi o likwidacji struktur SLD w Krakowie, przecież są ludzie i działają. Takie decyzje podejmuje się, kiedy w terenie nie ma działaczy, żeby nie tworzyć fikcji
— podkreśla w rozmowie z wPolityce.pl.
W jego ocenie decyzja jest zła.
To duży błąd. Powodem jest brak porozumienia między środowiskiem krakowskim i wojewódzkim. Ścierają się ze sobą różne koterie, działacze powinny zajmować się pracą i pozyskiwaniem nowych ludzi. Jest chaos i galimatias
— stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce Kazimierz Chrzanowski.
Wskazuje, że podobna sytuacja miała miejsce w 2014 r., co spowodowało. SLD nie wystawił list w ostatnich wyborach samorządowych, działacze startowali do rady miasta Krakowa z list komitetu prezydenta Jacka Majchrowskiego, Przyjazny Kraków.
Taka sytuacja była trzy lata temu, także rok przed wyborami samorządowymi. Wtedy uchwała o likwidacji została uchylona przez Zarząd Krajowy. W zamian za to Zarząd Krajowy przyjął uchwałę o rozwiązaniu rady krakowskiej, czyli struktury. To jest wszystko zgodne ze statutem
— podkreśla radny miasta Krakowa z klubu Przyjazny Kraków Kazimierz Chrzanowski.
TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361827-konflikty-niszcza-lewice-sld-znika-z-krakowa-ujawniamy-kulisy-scieraja-sie-ze-soba-rozne-koterie-jest-chaos-i-galimatias
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.