Jeśli ktoś nie chce robić zakupów w niedzielę, to niech ich nie robi
— powiedział lider partii Nowoczesna Ryszard Petru. Ugrupowanie rozpoczęło w niedzielę zbiórkę podpisów pod petycją do posłów i posłanek, żeby nie głosowali za ustawą ograniczającą handel w niedziele.
Niedzielne zbieranie podpisów pod petycją do posłów i posłanek, żeby nie głosowali za ustawą ograniczającą handel w niedziele, rozpoczęło akcję „Robię zakupy, kiedy chcę”.
Zbieramy podpisy pod petycją do posłów Rzeczpospolitej, aby pokazać, że Polacy chcą mieć wolność wyboru i chcą robić zakupy w niedzielę
— powiedział na niedzielnym spotkaniu przed warszawską galerią Mokotów Petru. Jak ocenił, ludzie masowo podpisują petycję.
My, konsumentki i konsumenci, przedstawicielki i przedstawiciele organizacji pracodawców, izb handlowych i wszyscy, dla których ważna jest swoboda handlu i działalności gospodarczej, mają świadomość konsekwencji wprowadzenia ograniczenia handlu w niedzielę, apelujemy do posłanek i posłów na Sejm RP o nieprzyjęcie tej antywolnościowej, szkodliwej dla polskiej gospodarki ustawy
— czytamy w petycji.
Zauważmy, że ograniczenie handlu w niedzielę spowoduje nie tylko utratę miejsc pracy, ale wręcz część biznesów zniknie - zwłaszcza przygranicznych sklepów we wschodniej i zachodniej części Polski, gdzie na zakupy przyjeżdża wielu Niemców, Ukraińców i Białorusinów
— podkreślił w niedzielę lider Nowoczesnej.
Mieszkańcom Warszawy rozdawane były naklejki z hasłami, m.in. „Robię zakupy, kiedy chcę”, „Nie dla zakazu handlu w niedzielę”, „Chcę pracować w niedzielę”. Jak wyjaśnił Petru, na naklejkach nie ma emblematów partyjnych, ponieważ inicjatorom akcji zależy, by „pokazać, że to ponadpartyjna sprawa”.
Chcemy, żeby to była akcja społeczna
— dodał.
Zdaniem Petru problem pracowników, którzy nie chcą pracować w niedziele, można rozwiązać przez zmianę zasad - tak, by „co druga niedziela dla pracowników musiała być wolna”.
Mówię np. o takich osobach, które pracują w handlu
— podkreślił.
Zamiast wylewać dziecko z kąpielą i zabijać miejsca pracy oraz ograniczać polskie PKB, pomyślmy o pracownikach, żeby byli dobrze traktowani przez pracodawcę. Pamiętajmy też o osobach, które chcą pracować w niedzielę, np. studentach albo osobach, które mają dzieci
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeśli ktoś nie chce robić zakupów w niedzielę, to niech ich nie robi
— powiedział lider partii Nowoczesna Ryszard Petru. Ugrupowanie rozpoczęło w niedzielę zbiórkę podpisów pod petycją do posłów i posłanek, żeby nie głosowali za ustawą ograniczającą handel w niedziele.
Niedzielne zbieranie podpisów pod petycją do posłów i posłanek, żeby nie głosowali za ustawą ograniczającą handel w niedziele, rozpoczęło akcję „Robię zakupy, kiedy chcę”.
Zbieramy podpisy pod petycją do posłów Rzeczpospolitej, aby pokazać, że Polacy chcą mieć wolność wyboru i chcą robić zakupy w niedzielę
— powiedział na niedzielnym spotkaniu przed warszawską galerią Mokotów Petru. Jak ocenił, ludzie masowo podpisują petycję.
My, konsumentki i konsumenci, przedstawicielki i przedstawiciele organizacji pracodawców, izb handlowych i wszyscy, dla których ważna jest swoboda handlu i działalności gospodarczej, mają świadomość konsekwencji wprowadzenia ograniczenia handlu w niedzielę, apelujemy do posłanek i posłów na Sejm RP o nieprzyjęcie tej antywolnościowej, szkodliwej dla polskiej gospodarki ustawy
— czytamy w petycji.
Zauważmy, że ograniczenie handlu w niedzielę spowoduje nie tylko utratę miejsc pracy, ale wręcz część biznesów zniknie - zwłaszcza przygranicznych sklepów we wschodniej i zachodniej części Polski, gdzie na zakupy przyjeżdża wielu Niemców, Ukraińców i Białorusinów
— podkreślił w niedzielę lider Nowoczesnej.
Mieszkańcom Warszawy rozdawane były naklejki z hasłami, m.in. „Robię zakupy, kiedy chcę”, „Nie dla zakazu handlu w niedzielę”, „Chcę pracować w niedzielę”. Jak wyjaśnił Petru, na naklejkach nie ma emblematów partyjnych, ponieważ inicjatorom akcji zależy, by „pokazać, że to ponadpartyjna sprawa”.
Chcemy, żeby to była akcja społeczna
— dodał.
Zdaniem Petru problem pracowników, którzy nie chcą pracować w niedziele, można rozwiązać przez zmianę zasad - tak, by „co druga niedziela dla pracowników musiała być wolna”.
Mówię np. o takich osobach, które pracują w handlu
— podkreślił.
Zamiast wylewać dziecko z kąpielą i zabijać miejsca pracy oraz ograniczać polskie PKB, pomyślmy o pracownikach, żeby byli dobrze traktowani przez pracodawcę. Pamiętajmy też o osobach, które chcą pracować w niedzielę, np. studentach albo osobach, które mają dzieci
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361365-nowoczesna-zbiera-podpisy-pod-petycja-dot-ograniczenia-handlu-petru-jesli-ktos-nie-chce-robic-zakupow-w-niedziele-to-niech-ich-nie-robi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.