Dobra mina do złej gry? Hanna Gronkiewicz-Waltz podważa wyrok NSA: "Nie planuję stawić się przed Komisją Weryfikacyjną"

To było do  przewidzenia! Hanna Gronkiewicz-Waltz po swojemu interesuje dzisiejszą decyzję NAczelnego Sadu Administracyjnego, który stwierdził, że podnoszony przez nią wyimaginowany spór kompetencyjny między nią, a Komisją Weryfikacyjną, w istocie nie istnieje! Dziś zapewniła, że mimo faktu, iż sąd zbił jej argument, nie zamierza stawić się na rozprawie przed Komisją Weryfikacyjną.

Może nie jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani orzeczeniem NSA, ale jest ona dla nas zadowalające. Dlatego, że NSA stwierdził, że komisja weryfikacyjna jest organem administracji rządowej. To oznacza, że organ administracji rządowej nie może ograniczać konstytucyjnej samodzielności samorządu. To ważne na przyszłość i teraz we wzajemnych relacjach

— ogłosiła podczas konferencji prasowej prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz po ogłoszeniu decyzji NSA

CZYTAJ WIĘCEJ: Kompromitacja Hanny Gronkiewicz-Waltz! Naczelny Sąd Administracyjny: „Nie ma sporu kompetencyjnego!” Czy ta decyzja zmusi prezydent Warszawy do zeznań?

Sam fakt, że rozpatrzono sprawę merytorycznie, bo mogło być inne postanowienie i wyniki, to znaczy, że przyjął nasz argument, o który biliśmy się przez miesiące, że jesteśmy organem, a nie stroną. Bo przez cały czas jesteśmy wzywani jako strona postępowania

– Hanna Gronkiewicz-Waltz najwyraxniej postawnowiła robić dobrą minę do złej gry.

Komisja nie ma więc nad nami funkcji nadrzędnej.

– dodała z butą.

NSA nie wnika w mechanizm współpracy. Ale do tej pory zawsze wysyłaliśmy materiały i przedstawiciele miasta będą, jak do tej pory, na posiedzeniach komisji weryfikacyjnej

–. Pytana o to, po decyzji NSA zechce stawić się w końcu przed komisją weryfikacyjną, Gronkiewicz-Waltz odparła:

Nie planuję.

Hanna Gronkiwicz-Waltz dokonała tez „sportowej” analizy prawnej. Jak na profesor prawa jest ona osobliwa.

Komisja swoją droga, my swoja drogą. Ta sama piłka, w tym samym czasie,ale dwóch boiskach.

– przedstawiała swoje kuriozalne tłumaczenie.

Z kolei wiceprezydent arszawy Witold Pahl, któremu media wytknęły, że także jego rodzina miała roszczenia reprywatyzacyjne, bawił się dziś w błązenadę i silił na ironię.

Podzielamy satysfakcję ministra Jakiego. Komisja Weryfikacyjna jest organem rządowym. Słuszne jest oświadczenie Rzecznika PRaw Obywatelskich wzuwające komisję do szanowania zasad praworządności.

– stwierdził wiceprezydent, który miał kiedyś przeprowadzić audyt reprywatyzacyjny w warszawskim rartuszu, a wszystko skończyło się kompromitacją.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zdaje się nie rozumieć deyzcji NAczelnego Sądu Administracyjnego i nadal trwa w swoim oporze. Kłopot w tym, że na placu boju pozostała sama. Żałosny upaek niegdyś potężnej wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej.

ak, wb

Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „Sieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl. i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.