Za niezgodną z konstytucją - z powodu nieprawidłowości w procesie legislacyjnym - uznał w czwartek Trybunał Konstytucyjny zmianę ustawy o kuratorach sądowych z lipca 2015 r. Prezydent Andrzej Duda skierował tę ustawę do TK - w ramach kontroli prewencyjnej - w sierpniu 2015 r.
Trybunał rozpoznał sprawę w pełnym składzie. Zdania odrębne do wyroku odnoszące się do składu orzekającego w sprawie zgłosiły - sędzia TK Małgorzata Pyziak-Szafnicka i sędzia TK Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz.
Prezydentowi został przekazany do podpisu tekst ustawy, który nie został uchwalony przez Sejm
— powiedziała w uzasadnieniu wyroku prezes TK sędzia Julia Przyłębska.
Był to pierwszy z wniosków do TK złożony przez prezydenta Dudę w ramach kontroli prewencyjnej.
Sprawa dotyczyła nowelizacji, która miała określić zasady tworzenia sekretariatów kuratorskich przy sądach. We wniosku do TK chodziło o sposób uchwalenia tych przepisów i prawidłowość rozpatrzenia przez Sejm poprzedniej kadencji poprawek Senatu do tej ustawy.
Senat proponował, by ograniczyć liczbę sekretariatów kuratorskich w ten sposób, aby musiały one powstać tylko tam, gdzie zespoły są co najmniej 10-osobowe. Senatorowie chcieli zmiany zapisu uchwalonego przez Sejm i zauważyli, że mniejszych niż 10-osobowe jest 65 proc. z ponad 500 zespołów i w tym wypadku nie trzeba tworzyć dla nich sekretariatów, a wystarczy powierzenie zadania sekretarskiego wyznaczonemu pracownikowi (lub pracownikom) właściwego wydziału sądu.
W debacie nad senackimi poprawkami większość reprezentantów klubów poselskich opowiedziało się przeciwko nim i poparło zapis sejmowy, że sekretariaty powstają przy każdym zespole kuratorskim. Parlamentarna procedura przewiduje, że marszałek Sejmu poddaje pod głosowanie wniosek o odrzucenie poprawek Senatu.
5 sierpnia 2015 r. prowadząca obrady marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska spytała jednak posłów odwrotnie: „kto jest za przyjęciem poprawek”. Ostatecznie marszałek ogłosiła:
Głosowało 428 posłów. Większość bezwzględna wynosi 215. Za było 417, przeciw - 8, wstrzymało się 3 posłów. Sejm odrzucił poprawki bezwzględną większością głosów
— i w tej wersji ustawa trafiła na biurko prezydenta.
W uzasadnieniu wniosku do TK prezydent wskazał więc, iż analiza przebiegu procedury ustawodawczej w odniesieniu do trybu rozpatrzenia przez Sejm senackich poprawek wzbudziła poważne zastrzeżenia, co do dochowania konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego.
W mojej ocenie, przeprowadzenie głosowania nad wnioskiem o przyjęcie senackich propozycji legislacyjnych oraz, po zakończeniu głosowania, stwierdzenie ich odrzucenia, mimo uzyskania bezwzględnej większości głosów oddanych za ich przyjęciem, stanowi naruszenie trybu ustawodawczego
— wskazywał w swym wniosku do TK prezydent.
W uzasadnieniu czwartkowego orzeczenia TK wskazał wprawdzie, że posłużenie się przez marszałek „inną, niż wynikająca z praktyki parlamentarnej, formułą słowną przy poddawaniu pod głosowanie poprawek senackich do ustawy, nie narusza konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego”. Sędzia Przyłębska podkreśliła, że nie można przyjąć, iż w świetle konstytucji „wyłącznie dopuszczalne jest przeprowadzenie w Sejmie głosowania nad wnioskiem o odrzucenie poprawek senackich”.
Jednakże w ocenie TK „istotnym uchybieniem proceduralnym jest natomiast błędna interpretacja wyniku głosowania, wskutek której poprawki nie są uwzględnione w tekście ustawy przekazanej prezydentowi do podpisu”.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że czynność prawodawcza w postaci interpretacji wyniku przeprowadzonego głosowania została dokonana przez marszałek Sejmu błędnie
— dodał Trybunał.
Gdyby wynik głosowania został odczytany poprawnie problem niekonstytucyjności tej ustawy byłby nieaktualny, a prezydentowi przedstawiona do podpisu byłaby ustawa uwzględniająca poprawki Senatu
— wskazała sędzia Przyłębska.
Nowelizacja ustawy o kuratorach miała rozwiązać problem dotyczący kompetencji szefów zespołów kuratorskich, który to środowisko zgłasza od kilkunastu lat. Określono w niej m.in., czym ma się zajmować kierownik zespołu służby kuratorskiej przy każdym sądzie. Wskazano, że do jego zadań ma należeć kontrola i koordynacja obciążenia pracą kuratorów z jego zespołu, bieżąca analiza akt spraw kuratorskich oraz kontrola terminowości, efektywności i prawidłowości wykonania przez nich zadań i obowiązków.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Za niezgodną z konstytucją - z powodu nieprawidłowości w procesie legislacyjnym - uznał w czwartek Trybunał Konstytucyjny zmianę ustawy o kuratorach sądowych z lipca 2015 r. Prezydent Andrzej Duda skierował tę ustawę do TK - w ramach kontroli prewencyjnej - w sierpniu 2015 r.
Trybunał rozpoznał sprawę w pełnym składzie. Zdania odrębne do wyroku odnoszące się do składu orzekającego w sprawie zgłosiły - sędzia TK Małgorzata Pyziak-Szafnicka i sędzia TK Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz.
Prezydentowi został przekazany do podpisu tekst ustawy, który nie został uchwalony przez Sejm
— powiedziała w uzasadnieniu wyroku prezes TK sędzia Julia Przyłębska.
Był to pierwszy z wniosków do TK złożony przez prezydenta Dudę w ramach kontroli prewencyjnej.
Sprawa dotyczyła nowelizacji, która miała określić zasady tworzenia sekretariatów kuratorskich przy sądach. We wniosku do TK chodziło o sposób uchwalenia tych przepisów i prawidłowość rozpatrzenia przez Sejm poprzedniej kadencji poprawek Senatu do tej ustawy.
Senat proponował, by ograniczyć liczbę sekretariatów kuratorskich w ten sposób, aby musiały one powstać tylko tam, gdzie zespoły są co najmniej 10-osobowe. Senatorowie chcieli zmiany zapisu uchwalonego przez Sejm i zauważyli, że mniejszych niż 10-osobowe jest 65 proc. z ponad 500 zespołów i w tym wypadku nie trzeba tworzyć dla nich sekretariatów, a wystarczy powierzenie zadania sekretarskiego wyznaczonemu pracownikowi (lub pracownikom) właściwego wydziału sądu.
W debacie nad senackimi poprawkami większość reprezentantów klubów poselskich opowiedziało się przeciwko nim i poparło zapis sejmowy, że sekretariaty powstają przy każdym zespole kuratorskim. Parlamentarna procedura przewiduje, że marszałek Sejmu poddaje pod głosowanie wniosek o odrzucenie poprawek Senatu.
5 sierpnia 2015 r. prowadząca obrady marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska spytała jednak posłów odwrotnie: „kto jest za przyjęciem poprawek”. Ostatecznie marszałek ogłosiła:
Głosowało 428 posłów. Większość bezwzględna wynosi 215. Za było 417, przeciw - 8, wstrzymało się 3 posłów. Sejm odrzucił poprawki bezwzględną większością głosów
— i w tej wersji ustawa trafiła na biurko prezydenta.
W uzasadnieniu wniosku do TK prezydent wskazał więc, iż analiza przebiegu procedury ustawodawczej w odniesieniu do trybu rozpatrzenia przez Sejm senackich poprawek wzbudziła poważne zastrzeżenia, co do dochowania konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego.
W mojej ocenie, przeprowadzenie głosowania nad wnioskiem o przyjęcie senackich propozycji legislacyjnych oraz, po zakończeniu głosowania, stwierdzenie ich odrzucenia, mimo uzyskania bezwzględnej większości głosów oddanych za ich przyjęciem, stanowi naruszenie trybu ustawodawczego
— wskazywał w swym wniosku do TK prezydent.
W uzasadnieniu czwartkowego orzeczenia TK wskazał wprawdzie, że posłużenie się przez marszałek „inną, niż wynikająca z praktyki parlamentarnej, formułą słowną przy poddawaniu pod głosowanie poprawek senackich do ustawy, nie narusza konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego”. Sędzia Przyłębska podkreśliła, że nie można przyjąć, iż w świetle konstytucji „wyłącznie dopuszczalne jest przeprowadzenie w Sejmie głosowania nad wnioskiem o odrzucenie poprawek senackich”.
Jednakże w ocenie TK „istotnym uchybieniem proceduralnym jest natomiast błędna interpretacja wyniku głosowania, wskutek której poprawki nie są uwzględnione w tekście ustawy przekazanej prezydentowi do podpisu”.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że czynność prawodawcza w postaci interpretacji wyniku przeprowadzonego głosowania została dokonana przez marszałek Sejmu błędnie
— dodał Trybunał.
Gdyby wynik głosowania został odczytany poprawnie problem niekonstytucyjności tej ustawy byłby nieaktualny, a prezydentowi przedstawiona do podpisu byłaby ustawa uwzględniająca poprawki Senatu
— wskazała sędzia Przyłębska.
Nowelizacja ustawy o kuratorach miała rozwiązać problem dotyczący kompetencji szefów zespołów kuratorskich, który to środowisko zgłasza od kilkunastu lat. Określono w niej m.in., czym ma się zajmować kierownik zespołu służby kuratorskiej przy każdym sądzie. Wskazano, że do jego zadań ma należeć kontrola i koordynacja obciążenia pracą kuratorów z jego zespołu, bieżąca analiza akt spraw kuratorskich oraz kontrola terminowości, efektywności i prawidłowości wykonania przez nich zadań i obowiązków.
Czytaj dalej na następnej stronie ==>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/361008-tk-nowelizacja-ustawy-o-kuratorach-niekonstytucyjna-przylebska-prezydent-otrzymal-ustawe-nieuchwalona-przez-sejm
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.