To jedna z najważniejszych odpowiedzi przed Komisją Weryfikacyjną, jakiej udzielił dziś Jarosław Jóźwiak, były wiceprezydent Warszawy. Wydobył ją od niego Sebastian Kaleta, który potwierdził, że Jóźwiak znał część akt, dotyczących reprywatyzacji tzw. kamienicy „Waltzów”, czyli nieruchomości przy Noakowskiego 16. W trakcie przesłuchania okazało się, że ratusz sam wnioskował o kuratora dla osoby ur.1889 r, czyli już dawno nieżyjącej! Chodzi o reprywatyzację dotyczącą Chmielnej 50

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Patryk Jaki ucina kombinacje b. wiceprezydenta Warszawy Jarosława Jóźwiaka: „Świetnie pan manipuluje i odwraca kota ogonem. Gratuluję”

Zapoznawałem się z częścią akt dotyczących reprywatyzacji nieruchomości przy ul. Noakowskiego 16.

– zeznał Jarosław Jóźwiak po tym jak pytanie o Noakowskiego 16 po pytaniu, które wprost zadał mu Sebastian Kaleta.

Jóźwiak miał wgląd w dokumentację jako prawa ręka prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz dyrektor jej gabinetu, zanim został wiceprezydentem nadzorującym Biuro Gospodarki Nieruchomościami. Jednocześnie okazało się, że dla Jóźwiaka nie było podstaw,by podważyć decyzję dotycząca nieruchomości przy Poznańskiej 14 oraz Marszałkowskiej 43.

Docierały do nas informacje od mieszkańców.(…)Hanna Gronkiewicz-Waltz uczestniczyła w posiedzeniach zespołu koordynującego, na których omawiano kwestię reprywatyzacji

– stwierdził Jóźwiak.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Megaloman i manipulator! Jóźwiak przypisuje sobie zasługi w walce z dziką reprywatyzacją, a stracił pracę w związku z przekrętami w BGN!

Kolejną kompromitacją ujawnioną przez Sebastiana Kaletę w trakcie przesłuchania Jarosława Jóźwiaka jest fakt, że ratusz sam wnioskował o kuratora dla osoby ur.1889 r, czyli już dawno nieżyjącej! Chodzi o reprywatyzację dotyczącą Chmielnej 50.

Sebastian Kaleta pytał też o to jakie funkcje obecnie pełni Jarosław Jóźwiak w spółkach miejskich. Okazuje się, że były wiceprezydent pracuje dla dwóch spółek.