Jest, nie ukrywam, problem, gdy jakaś grupa - w tym wypadku środowiska premiera Gowina - mówi w jakiejś sprawie, że się z nami nie zgadza. Mają do tego prawo, ale nie chcemy, by stało się tak, że jakieś głosowanie nie przejdzie
— mówił w studiu telewizyjnym wPolsce.pl Ryszard Terlecki, przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.
Wicemarszałek Sejmu rozwijał swoją krytyczną myśl na temat propozycji zmian w szkolnictwie wyższym, o czym w ostatnich tygodniach mówił minister Jarosław Gowin:
Jeśli chodzi o reformę szkolnictwa wyższego, to została nam ona przedstawiona w sposób mgławicowy, na spotkaniu z komisją. Nie ma tu racji premier Gowin, mówiąc, że nie znałem jego przekazu. Znałem, ale nie obejmował on szczegółów. Po drugie, rząd nie zna tych pomysłów. I one w części są w poważnym konflikcie z naszym programem, z którym szliśmy do wyborów. Nie jest możliwe, byśmy przyjęli projekt, który nazywany jest w naszym środowisku: „Kudrycka, tylko trochę gorzej”. To jest niemożliwe
— ocenił.
Pytany o plotki i sugestie według których Jarosław Gowin chciał powołać jakiś szerszy klub polityczny, niezależny od PiS, ale pokrzyżowały to plany ściągnięcia do PiS dwóch posłanek z Partii Republikańskiej, Terlecki odparł:
Te posłanki rozmawiały z naszym środowiskiem, z różnymi osobami i dokonały takiego, a nie innego wyboru. Bardzo się z tego cieszymy, ale nie była to gra, by coś zablokować. To od nich dowiedzieliśmy się, że jest plan powołania osobnego klubu, co - mam nadzieję - jest nieprawdą. Patrzymy na to z pewnym niepokojem. Kiedy rozmawiamy o prezydencie, kandydacie na prezydenta Krakowa, a premier Gowin mówi, że jeśli będzie nasz kandydat, to jego kandydatka nie będzie startowała, a teraz mówi, że - podobno, bo ja tego nie słyszałem - nie szkodzi, że będzie nasz kandydat - to jest sytuacja nie do zaakceptowania
— zaznaczył.
svl, wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/360743-terlecki-mocno-o-gowinie-jego-projekt-zmian-nazywany-jest-w-naszym-srodowisku-kudrycka-tylko-troche-gorzej-rzad-nie-zna-tych-pomyslow