Co jeśli przyjdziesz do sądu i okaże się, że prokurator, który oskarża, jest tak naprawdę podwładnym ministra sprawiedliwości, politykiem partii rządzącej, a za stołem sędziowskim siedzi wystraszony sędzia, którego wybrano decyzją polityków i sędziów pracujących w ministerstwie sprawiedliwości. Chciałbyś takiego sędziego?
— przemawia w swoim wideokomentarzu sędzia Waldemar Żurek, rzecznik KRS.
Polityczna wojenka sędziego Żurka trwa. Rzecznik KRS ponownie wziął na swój cel kampanię „Sprawiedliwe Sądy” i projekty ws. reformy sądownictwa. Rzecznik KRS nie tylko rzuca ostre oskarżenia, ale przede wszystkim próbuje wzbudzić w Polakach panikę i obraz straszliwej grozy.
Ostatnio przez nasze media przetacza się kampania nienawiści, nienawiści wobec sędziów. Opłacana za publiczne pieniądze. 19 mln zł wyrzucono w błoto, po to, żeby jedna władza mogła osłabić drugą władzę? Dlaczego chce ją osłabić, bo chce rządzić bez kontroli?
— zaczyna swoją tyradę.
Sędziowie bezkarni? Mamy jawne postępowania dyscyplinarne. Każdego roku wyłapujemy „czarne owce” i wyrzucamy je z naszego zawodu. Przyjrzyj się, jak działa komisja etyki poselskiej. Sędzia, który pijany przyszedłby do sądu, to byłby jego ostatni dzień w pracy
— stwierdza, po czym przystępuje do wyjątkowo ataku na polityków.
Widzimy w internecie filmiki, kiedy posłowie przemawiają pod wpływem alkoholu w kuluarach, czy wychodzą nawet na mównicę. I kandydują w kolejnych wyborach; partie wpisują ich na listy. Teraz próbują z sędziów zrobić ludzi, którzy się nieodpowiedzialni, same zło
— oskarża Waldemar Żurek, nawołując:
Nie daj się zmanipulować!
Rzecznik KRS próbuje bronić „samowyboru” sędziowskiego.
Nie daj także zmanipulować tym, że wybieramy się sami
— mówi, przedstawiając ten organ jako wyjątkową komisję, w której zasiadają przedstawiciele parlamenty, prezydenta i oczywiście - „niezwykle ważni” sędziowie.
Żurek próbuje kreować przed Polakami wizję straszliwej grozy.
Wyobraź sobie, że w KRS będą zasiadali tylko politycy lub sędziowie, którzy pracują w ministerstwie sprawiedliwości, których wskażą i namaszczą politycy
— ciągnie sędzia.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Co jeśli przyjdziesz do sądu i okaże się, że prokurator, który oskarża, jest tak naprawdę podwładnym ministra sprawiedliwości, politykiem partii rządzącej, a za stołem sędziowskim siedzi wystraszony sędzia, którego wybrano decyzją polityków i sędziów pracujących w ministerstwie sprawiedliwości. Chciałbyś takiego sędziego?
— przemawia w swoim wideokomentarzu sędzia Waldemar Żurek, rzecznik KRS.
Polityczna wojenka sędziego Żurka trwa. Rzecznik KRS ponownie wziął na swój cel kampanię „Sprawiedliwe Sądy” i projekty ws. reformy sądownictwa. Rzecznik KRS nie tylko rzuca ostre oskarżenia, ale przede wszystkim próbuje wzbudzić w Polakach panikę i obraz straszliwej grozy.
Ostatnio przez nasze media przetacza się kampania nienawiści, nienawiści wobec sędziów. Opłacana za publiczne pieniądze. 19 mln zł wyrzucono w błoto, po to, żeby jedna władza mogła osłabić drugą władzę? Dlaczego chce ją osłabić, bo chce rządzić bez kontroli?
— zaczyna swoją tyradę.
Sędziowie bezkarni? Mamy jawne postępowania dyscyplinarne. Każdego roku wyłapujemy „czarne owce” i wyrzucamy je z naszego zawodu. Przyjrzyj się, jak działa komisja etyki poselskiej. Sędzia, który pijany przyszedłby do sądu, to byłby jego ostatni dzień w pracy
— stwierdza, po czym przystępuje do wyjątkowo ataku na polityków.
Widzimy w internecie filmiki, kiedy posłowie przemawiają pod wpływem alkoholu w kuluarach, czy wychodzą nawet na mównicę. I kandydują w kolejnych wyborach; partie wpisują ich na listy. Teraz próbują z sędziów zrobić ludzi, którzy się nieodpowiedzialni, same zło
— oskarża Waldemar Żurek, nawołując:
Nie daj się zmanipulować!
Rzecznik KRS próbuje bronić „samowyboru” sędziowskiego.
Nie daj także zmanipulować tym, że wybieramy się sami
— mówi, przedstawiając ten organ jako wyjątkową komisję, w której zasiadają przedstawiciele parlamenty, prezydenta i oczywiście - „niezwykle ważni” sędziowie.
Żurek próbuje kreować przed Polakami wizję straszliwej grozy.
Wyobraź sobie, że w KRS będą zasiadali tylko politycy lub sędziowie, którzy pracują w ministerstwie sprawiedliwości, których wskażą i namaszczą politycy
— ciągnie sędzia.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/360742-zurek-sieje-groze-co-jesli-pojdziesz-do-sadu-i-okaze-sie-ze-za-stolem-siedzi-wystraszony-sedzia-ktorego-wybrali-politycy-wideo