Schetyna delikatnie sugeruje Gronkiewicz-Waltz konieczność stawienia się przed KW: Nieobecność osłabia jej pozycję. Wierzę w jej racjonalną decyzję

To następna odsłona czarnych scenariuszy dla Polski. To jest wypowiedź człowieka, który czuje się naczelnikiem państwa. Widać to po tym jak pisze scenariusze dla Polski

—mówił na antenie TVN24 przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, komentując ostatni wywiad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w „GPC”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński o relacji Duda-Ziobro: „Powiedziałem prezydentowi, że nie chcę zajmować się sporami pokoleniowymi między 40-latkami”

Schetyna odniósł się do słów Kaczyńskiego, który powiedział odnosząc się do sporu pomiędzy prokuratorem generalnym Ziobro a prezydentem Dudą, że „nie chce zajmować się sporami pokoleniowymi między 40-latkami”.

One wyraźnie pokazują, że Kaczyński staje po stronie Ziobry. To jest ostatnie ostrzeżenie dla prezydenta. To pytanie do prezydenta, czy będzie chciał budować swoją podmiotowość, czy wrócić do sekretariatu jak w znanym serialu

—stwierdził lider PO.

Przewodniczący pytany był również o wczorajsze słowa Borysa Budki w Radiu ZET, gdzie poseł PO przyznał, że „kwestia związków partnerskich powinna być uregulowana”.

W poprzedniej kadencji zgłaszaliśmy taką propozycję, nie było porozumienia w koalicji, aby zbudować wokół tej sprawy większość. W przyszłości jeżeli będzie możliwość zbudowania większości, to taka propozycja się pojawi i będzie można o niej rozmawiać. (…) Nie będzie to w programie Platformy, ale będziemy otwarci do rozmowy o tym

—tłumaczył.

Schetyna pytany o wczorajszy „czarny protest” powiedział:

Jesteśmy za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego.

Na koniec rozmowy pojawił się również temat stawienia się przed komisją weryfikacyjną Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jutro Naczelny Sąd Administracyjny ma wydać wyrok ws. konstytucyjności komisji.

To jest ważny dzień. Mam nadzieję, że ten wyrok rozstrzygnie problem obecności prezydent Gronkiewicz-Waltz. Wierzę, że bez względu na wyrok, pani prezydent podejmie racjonalną decyzję. Brak wyraźnego głosu Gronkiewicz-Waltz na tej komisji, osłabia ona swoją pozycję

—przyznał.

kk/TVN24