Marszałek Kuchciński skierował prezydenckie projekty ustaw o SN i KRS do analizy prawników i konsultacji. Czego PSL oczekuje?
To zaskakująca zmiana postępowania pana marszałka, bo rzadko kiedy wysyła do analizy i konsultacji takie projekty, ale to trzeba przyjąć za dobrą monetę. Uważamy, że ta reforma to za mało, ona nie dotyczy sądów rejonowych, a 11 milinów spraw wpływa co roku do polskich sadów i w większości właśnie do sądów rejonowych. Na wszystkich spotkaniach, gdy poruszam ten temat, pytam kto ile razy wysłał jakąś skargę do SN i ile razy miał do czynienia z KRS? Widzę wtedy, że wszyscy bardziej kojarzą Rejestr Sądowy, a nie Krajową Radą Sądownictwa. I tam trzeba dokonać reformy, tam powinni być ławnicy. Bo, gdy będzie tam mocniejsza kontrola społeczna, to może ta skarga nadzwyczajna nie byłaby potrzebna. Moim zdaniem prezydent zmarnował trochę okazję, bo mógł powiedzieć, że reformy, które przygotowało PiS były wycinkowe, że nie mógł się z nimi zgodzić, więc przygotował reformę sądów rejonowych, okręgowych, apelacyjnych, do Sądu Najwyższego włącznie. To, że symbolicznie ławnicy są w SN czy wspomniana skarga nadzwyczajna dla wielu osób może być to ostatnim ratunkiem, gdy wszystkie inne instancje zawiodą. Ale musi być jasno określony katalog spraw w skardze nadzwyczajnej, żeby nie było tak, że w ciągu roku wpłynie 20 milionów spraw do rozpatrzenia. Nie może też być tam miejsca dla pieniactwa. Nie podoba mi się skracanie kadencji sędziów, bo ono jest niezgodne z konstytucją i dyskryminacja ze względu na wiek. PiS mówił często, że trzeba walczyć z patologiami w SN, ale ja nic patologicznego w wieku 65 lat nie widzę.
Ale na te tematy trzeba rozmawiać, wy to czynicie w przeciwieństwie do PO czy Nowoczesnej, które bojkotują reformę sądownictwa.
My idziemy swoją drogą jako PSL, jesteśmy niezależni od tych, którzy są totalną władzą i totalną opozycją. Byłem na konsultacjach u pana prezydenta i później na kolejnym spotkaniu. Przygotowujemy cały zestaw poprawek dotyczących ustaw pana prezydenta, bo uważamy np., że ławników nie powinien wybierać Senat, lecz powinny być wybory powszechne. Pan prezydent miał jednak prawo zgłosić takie ustawy. One mogą nam się mniej lub bardziej podobać, sam jestem do nich na dzień dzisiejszy sceptyczny, ale będę pracował nad reformą wymiaru sprawiedliowści dla obywateli, dla nas wszystkich.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Marszałek Kuchciński skierował prezydenckie projekty ustaw o SN i KRS do analizy prawników i konsultacji. Czego PSL oczekuje?
To zaskakująca zmiana postępowania pana marszałka, bo rzadko kiedy wysyła do analizy i konsultacji takie projekty, ale to trzeba przyjąć za dobrą monetę. Uważamy, że ta reforma to za mało, ona nie dotyczy sądów rejonowych, a 11 milinów spraw wpływa co roku do polskich sadów i w większości właśnie do sądów rejonowych. Na wszystkich spotkaniach, gdy poruszam ten temat, pytam kto ile razy wysłał jakąś skargę do SN i ile razy miał do czynienia z KRS? Widzę wtedy, że wszyscy bardziej kojarzą Rejestr Sądowy, a nie Krajową Radą Sądownictwa. I tam trzeba dokonać reformy, tam powinni być ławnicy. Bo, gdy będzie tam mocniejsza kontrola społeczna, to może ta skarga nadzwyczajna nie byłaby potrzebna. Moim zdaniem prezydent zmarnował trochę okazję, bo mógł powiedzieć, że reformy, które przygotowało PiS były wycinkowe, że nie mógł się z nimi zgodzić, więc przygotował reformę sądów rejonowych, okręgowych, apelacyjnych, do Sądu Najwyższego włącznie. To, że symbolicznie ławnicy są w SN czy wspomniana skarga nadzwyczajna dla wielu osób może być to ostatnim ratunkiem, gdy wszystkie inne instancje zawiodą. Ale musi być jasno określony katalog spraw w skardze nadzwyczajnej, żeby nie było tak, że w ciągu roku wpłynie 20 milionów spraw do rozpatrzenia. Nie może też być tam miejsca dla pieniactwa. Nie podoba mi się skracanie kadencji sędziów, bo ono jest niezgodne z konstytucją i dyskryminacja ze względu na wiek. PiS mówił często, że trzeba walczyć z patologiami w SN, ale ja nic patologicznego w wieku 65 lat nie widzę.
Ale na te tematy trzeba rozmawiać, wy to czynicie w przeciwieństwie do PO czy Nowoczesnej, które bojkotują reformę sądownictwa.
My idziemy swoją drogą jako PSL, jesteśmy niezależni od tych, którzy są totalną władzą i totalną opozycją. Byłem na konsultacjach u pana prezydenta i później na kolejnym spotkaniu. Przygotowujemy cały zestaw poprawek dotyczących ustaw pana prezydenta, bo uważamy np., że ławników nie powinien wybierać Senat, lecz powinny być wybory powszechne. Pan prezydent miał jednak prawo zgłosić takie ustawy. One mogą nam się mniej lub bardziej podobać, sam jestem do nich na dzień dzisiejszy sceptyczny, ale będę pracował nad reformą wymiaru sprawiedliowści dla obywateli, dla nas wszystkich.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/360619-nasz-wywiad-kosiniak-kamysz-nie-jestesmy-totalna-opozycja-przygotowujemy-caly-zestaw-poprawek-dotyczacych-ustaw-pana-prezydenta?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.