Zagraniczne organizacje chwalą się, że ich pieniądze przyczyniły się do nacisków na polski rząd - podaje „Rzeczpospolita”. Gazeta powołuje się na raport Instytutu Ordo Iuris, z którego wynika, że do polskich organizacji feministycznych przed „czarnymi protestami” przypłynęło w postaci niewielkich grantów w sumie ok. miliona zł. Do całej sprawy odniósł się Marek Jurek.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Czarne protesty” za zagraniczne pieniądze! Ordo Iuris: Organizacje feministyczne otrzymały ok. miliona złotych na aborcyjną propagandę
Udokumentowanie przez Instytut Ordo Iuris skali finansowego wsparcia międzynarodowych organizacji aborcjonistycznych dla Czarnej Rewolucji powinno raz jeszcze uświadomić wszystkim, że Polska, rodzina i Europa są dziś obiektem permanentnego ataku, a to, co przedstawia się jako ewolucję obyczajów jest po prostu metodyczną i systematyczną destrukcją cywilizacji chrześcijańskiej
—pisze Jurek na Facebooku.
Eurodeputowany przypomina słowa św. Jana Pawła II, który mówił o „spisku przeciw życiu” odnosząc się do prowadzonych przez różne organizacje kampanii propagujących m.in. aborcję.
Piszę o udokumentowaniu, a nie ujawnieniu, bo już dwadzieścia dwa lata temu św. Jan Paweł II pisał, że „stoimy tu w rzeczywistości wobec obiektywnego «spisku przeciw życiu», w który zamieszane są także instytucje międzynarodowe, zajmujące się propagowaniem i planowaniem prawdziwych kampanii na rzecz upowszechnienia antykoncepcji, sterylizacji i aborcji. Nie można na koniec zaprzeczyć, że również środki społecznego przekazu biorą często udział w tym spisku, utwierdzając w opinii publicznej ową kulturę, która uważa stosowanie antykoncepcji, sterylizacji, aborcji, a nawet eutanazji za przejaw postępu i zdobycz wolności, natomiast postawę bezwarunkowej obrony życia ukazują jako wrogą wolności i postępowi” (Evangelium Vitae, 17)
—czytamy.
Wszytko to widzimy każdego dnia. A mimo to co jakiś czas, gdy wzywamy do konkretnych działań czy reakcji w obronie życia - słyszymy, że lepiej w dzisiejszej sytuacji nie otwierać „nowych frontów”. Ci, którzy to mówią, powinni uświadomić sobie, że wczoraj mogli ograniczyć ilość frontów, które osłabiają nas dziś w obronie przyszłości naszych (i waszych) dzieci i wnuków
—kończy Jurek.
Z raportu Ordo Iuris wynika, że 90 proc. środków pochodzących z zagranicy otrzymała Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz działające pod jej skrzydłami ASTRA Network i grupa edukatorów seksualnych Ponton.
Na przykład mocno zaangażowana w promowanie dostępu do aborcji fundacja Global Fund for Women (GFW) z siedzibą w USA przekazała do ASTRA grant w wysokości 12 tys. dolarów, mający na celu „wstrzymanie przyjęcia przez rząd propozycji ustawy o zakazie aborcji”. Ów grant, dzięki któremu ASTRA „uruchomiła skuteczne kampanie medialne, aby wywierać nacisk na rząd w 2016 r., prowadząc do masowych protestów w ‘czarny poniedziałek’, dzięki którym parlament wycofał się z proponowanego ustawodawstwa w październiku”, został udzielony w kwietniu 2016 r.
—czytamy na łamach „Rzeczpospolitej”.
kk/Facebook/Marek Jurek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/360595-jurek-o-finansowaniu-kampanii-proaborcyjnej-w-polsce-to-destrukcja-cywilizacji-chrzescijanskiej-jestesmy-obiektem-permanentnego-ataku