Rzymkowski: Prezydent Duda uratował rząd PiS. "Gdyby nie weta, mielibyśmy do czynienia z niespotykanymi po 1989 roku protestami"

Uważam, że te ataki na prezydenta, polityków Prawa i Sprawiedliwości po wecie, były kompletnie nieuzasadnione. Prezydent Andrzej Duda uratował rząd PiS. Gdyby nie to, mielibyśmy do czynienia z niespotykanymi po 1989 roku protestami społecznymi

— tak Tomasz Rzymkowski, poseł Kukiz‘15 ocenił polityczne efekty podwójnego weta prezydenta Andrzeja Dudy (w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości).

Jak mówił Rzymkowski w poranku „Siódma-Dziewiąta” nadawanego w kilku radiowych rozgłośniach katolickich, projekty prezydenckie różnią się zasadniczo od tych zaproponowanych przez PiS.

Nie powodują tak olbrzymich zmian, gdzie jedna osoba w państwie dysponuje potężną władzą w ramach władzy sądowniczej. Po drugie, w jakimś elemencie reformują wymiar sprawiedliwości, czego nie zauważyłem w przypadku ustaw zawetowanych w lipcu

— zaznaczył.

Mam nadzieję, że w generalnym kształcie te pomysły przejdą w parlamencie, trafią do Senatu i wreszcie do prezydenta do podpisu. (…) Sytuacja z wetami pokazała, że nie ma tak naprawdę osoby, która decydowałaby w stu procentach o tym, co dzieje się w Polsce

— dodawał Rzymkowski.

Poseł K‘15 mówił też o napięciach w obozie władzy:

Od dłuższego czasu obserwuję to, co mówi Jarosław Kaczyński i posłowie PiS. Zmienili oni swoje nastawienie i pomysły, by postawić na system prezydencki. Teraz słyszymy o systemie kanclerskim, gdzie prezydent jest tylko dodatkiem, pełniącym funkcje reprezentacyjne. Mnie jest bliższy system prezydencki

— podkreślił Rzymkowski.

maf