Reprywatyzacja bez pełnomocnictw, bałagan i chaos w Biurze Gospodarki Nieruchomościami, a w tle przekrętu znane nazwiska z BGN, czyli Jery Mrygoń i Jakub R. Komisja Weryfikacyjna w najbliższy czwartek będzie zajmowała się nieruchomościami przy ul. Złotej 19, ul. Zielnej 7 i Złotej 17. O tych nieruchomościach, portal wPolityce.pl informował już w marcu tego roku. Reprywatyzacje tych działek znalazły się pod lupą Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które złożyło do prokuratury doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa m.in. przez urzędników zajmujących się reprywatyzacjami powyższych adresów. W czwartek komisja zamierza przesłuchać m.in. Jarosława Jóźwiaka, b. wiceprezydenta stolicy, który „nadzorował” BGN, a obecnie jest przewodniczącym rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. CBA składa nowe zawiadomienia o przestępstwach na zaufanych urzędników Hanny Gronkiewicz-Waltz! Chodzi o działki w samym centrum Warszawy

Na trop przekrętu wpadło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które na początku tego roku przygotowało raport o warszawskiej reprywatyzacji. Dokumentu nie zgodziła się podpisać Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dlaczego? Gdyż CBA dopatrzyło się szeregu nieprawidłowości związanych z działaniami urzędników warszawskiego ratusza. Ci byli na pewnym etapie bliskimi współpracownikami prezydent stolicy.

Na czym polegał przekręt? Urzędnicy mieli wiedzę, że tuż po wojnie jeden z warszawskich adwokatów wystąpił o prawo do zabudowy za symboliczną kwotę w.w. nieruchomości. Adwokat został jednak 28 października 1946 roku zatrzymany przez Wydział Śledczy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Trafił do więzienia za działalność antykomunistyczną i przez to nie dopełnił wszelkich formalności z nieruchomościami przy ul. Zielnej, Złotej, Wielkiej i Chmielnej. Po wyjściu z komunistycznego aresztu, nie kontynuował starań podjętych sprzed aresztowania. Na początku lat 90. prawdopodobni spadkobiercy właścicieli atrakcyjnych nieruchomości rozpoczęli jednak starania o ich odzyskanie, powołując się na działania adwokata sprzed jego zatrzymania.

CZYTAJ TAKŻE:Prokuratura potwierdza ustalenia wPolityce.pl! Zarzuty ws. reprywatyzacji działki na pl. Defilad w Warszawie. Sprawdź szczegóły!

Urzędnicy Biura Gospodarki Nieruchomościami przymknęli jednak oko na brak spełnienia odpowiednich formalności. Nie sprawdzili też, a według naszych informacji wynika, że zrobili to celowo, właśnie po to, by mogli sporo na tym zarobić, czy spadkobiercy rzeczywiście dysponują tytułem własności dla tak atrakcyjnych działek w samym sercu stolicy. Użytkowania wieczyste trafiły jednak dla tych rzekomych spadkobierców w latach 2012 - 2013. Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że urzędnicy doskonale zdawali sobie sprawę z faktu, że oddają nieruchomości osobom, które nie są do tego uprawnione i że łamią procedury.

CBA negatywnie ocenia działania podejmowane przez Prezydent m.st. Warszawa w celu ustalenia uprawnień podmiotowych do złożenia wniosku o przyznanie ma gruncie nieruchomości warszawskich prawa wieczystej dzierżawy. Ocena ta wynika z dokonanych w wyniku kontroli ustaleń, wskazujących, że przynajmniej 3 nieruchomości położone pod przedwojennym adresem Wielka2/Chmilena50, Wielka 6/Złota 19 oraz Zielna 7/Złota 17, zostały zreprywatyzowane, pomimo że wniosek o przyznanie prawa wieczystej dzierżawy został złożony przez osobę, która nie przedłożyła pełnomocnictwa uprawniającego ją do reprezentowania przedwojennych właścicieli.

– czytamy w raporcie CBA ze stycznia tego roku.

Centralne Biuro Antykorupcyjne nie pozostawiło tez suchej nitki na procedurach, które obowiązywały ówcześnie w ratuszu.

Brak aktywności Prezydent m.st. Warszawa w tym zakresie spowodowany był brakiem owiązujących w urzędzie procedur nakładających na poszczególnych pracowników urzędu obowiązek analizowania treści decyzji stwierdzających nieważność decyzji dekretowych, pod kątem tego, czy mogą rażąco naruszać prawo.

– czytamy w raporcie.

Jarosław Jóźwiak, który nadzorował Biuro Gospodarki Nieruchomościami będzie musiał odpowiedzieć na pytania Komisji Weryfikacyjnej. Nie tylko w kwestii powyższych adresów, ale także na zagadnienia związane generalnie z nadzorem nad BGN.