To szokujące, że prosperujący kraj, który ponadto otrzymuje największe dotacje z UE i miał poważany na całym świecie Trybunał Konstytucyjny, „w ciągu kilku lat i miesięcy niszczy swoją demokratyczną kulturę i system wymiaru sprawiedliwości”
—ocenił prezes niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego Andreas Voßkuhle w rozmowie z poświęconym kulturze politycznej czasopismem „Cicero”.
W rozmowie pojawił się również wątek wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE ws. relokacji uchodźców. Szef Federalnego Trybunału Konstytucyjnego wskazał, że obok procedury ochrony państwa prawa i naruszenia Traktatu UE, Komisja Europejska bada też, czy w przyszłości możliwe jest wstrzymanie wypłat dotacji unijnych jeżeli będzie dochodziło w opinii instutucji unijnych do łamania praworządności.
Nie możemy oczywiście żyć w społeczności, w której każdy może sam decydować, czy chce respektować wyrok kompetentnego sądu, czy nie
—powiedział Voßkuhle, dodając, że gdyby tak było, oznaczałoby to całkowitą rezygnację z podstaw Unii Europejskiej.
Prezes FTK mówiąc o rozwoju wypadków w Polsce, na Węgrzech i w Turcji powiedział, że mamy obecnie w tych krajach do czynienia z redukowaniem zasad demokracji do zwykłej reguły większości, a na tym jego zdaniem nie polega demokracja.
Gdyby tak było, wówczas demokracja byłaby początkiem systemu totalitarnego
—stwierdził Voßkuhle.
kk/DW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/360172-trwa-niemiecka-nagonka-na-polski-rzad-tym-razem-o-praworzadnosc-w-polsce-martwi-sie-prezes-tk-polska-podwaza-struktury-prawne-ue